Bądź gotowa na wiosnę

Co jeść i pić, by dobrze się poczuć

chude mięso, ryby, nabiał
warzywa (mrożone), kiszona kapusta i owoce: zwłaszcza cytryny i kiwi (bo zawierają dużo witaminy C)
orzechy, pestki dyni i słonecznika, gorzką czekoladę, kakao (dostarczają magnez)
pełnoziarniste pieczywo, kasze
soki lub surówki z surowego selera, marchewki, buraka
drożdże - zawierają m.in. chrom, który podnosi odporność
herbatki: z mięty pieprzowej, pokrzywy, ziela dziurawca, bratka polnego, liści brzozy (oczyszczają krew) i z owoców róży (mają potas, magnez, cynk i wapń)

To już ostatnie chwile, żeby porządnie wziąć się za siebie. Oczyścić organizm z toksyn, zrzucić zbędne kilogramy i przestawić na zdrowsze jedzenie.

- Skutecznie naszą kondycję fizyczną i samopoczucie psychiczne poprawią: płatki owsiane, suszone owoce i mleko sojowe - twierdzi Maria Jeznach z Opola, specjalista ds. żywności i żywienia. - Podziałają one jednocześnie na nasz organzim odmładzająco. Trzeba też często jeść ryby, zwłaszcza sardynki, szprotki i makrele. Zawarte w nich nienasycone kwasy tłuszczowe poprawią przemianę materii, pomogą uzyskać szczuplejszą sylwetkę oraz przegonią wolne rodniki, odpowiedzialne za wiele chorób, np. nowotwory.

Specjaliści od żywienia radzą odstawić czekoladę oraz zrezygnować z takich napojów pobudzających jak mocna herbata czy kawa, która sztucznie dodaje nam energii i wypijana w nadmiarze wypłukuje z organizmu magnez. Niemile widziane są też napoje gazowane Z kolei palacze tytoniu powinni definitywnie zerwać z nałogiem.

- Powinniśmy w swoim organizmie przeprowadzić taki porządek, jaki każdego roku zaprowadzamy na wiosnę w mieszkaniu, które czyścimy i pucujemy - podkreśla Maria Jeznach.

Panuje przekonanie, że wczesną wiosną brakuje nam witamin i magnezu, dlatego trzeba te niedobory natychmiast uzupełnić, łykając duże dawki gotowych preparatów. Słusznie?

Potrzebujesz ich na wiosnę

cynk: od 10 do 13 mg - występuje w chudym i czerwonym mięsie, rybach i owocach morza (śledzie i ostrygi), w fasoli, bobie, grochu, ziarnach zbóż
magnez: od 280 do 300 mg - czekolada, banany, zielone warzywa liściaste, orzechy, fasola, soja, kasza gryczana
żelazo: od 14 do 17 mg - szpinak, sałata, drób, ryby, chude czerwone mięso, fasola
potas: od 2500 do 3000 mg - pomidory, brukselka, kapusta, szpinak, groch, fasola, brokuły, banany, arbuz, cukinia

- Zamiast pigułek polecam mrożonki, bo do jedzenia nowalijek, które mamy teraz w sprzedaży, też nie zachęcam - odpowiada dr n. med. Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie. - Prawidłowo przygotowana mrożonka owocowa czy warzywna dostarcza nam wszystkich niezbędnych skłaników odżywczych, łącznie z witaminą C. O zdrowie trzeba chcieć zadbać. Nałykanie się różnych preparatów niczego nie załatwi.

- To będzie wymagało trochę pracy - dodaje pani doktor. - To nie stanie się od razu. Bowiem tyjemy dość szybko, ale chudniemy trochę wolniej. Moja rada jest taka, aby przejść na bardzo lekką dietę. Przede wszystkim zrezygnowałabym z mięs smażonych na tłuszczyku, a przeszłabym na gotowane. Polecam też ryby: gotowane, grillowane lub pieczone w folii. Z ryby tłuszczyk można zjeść, bo to posłuży zdrowiu.

Nie ma dobrej recepty na poprawienie sylwetki, jeśli nie będziemy aktywni. Nie powinny to być jednak żadne siłowe ćwiczenia. Tylko np. jazda na rowerze, spacery, a ograniczenie poruszania się autem czy autobusem.