Bakterie zbierają żniwo

Tomasz Dragan, Jarosław Staśkiewicz
Już 64 przypadki ostrego zatrucia żołądkowego zanotowano w powiecie namysłowskim. Wszyscy zachorowali po zjedzeniu ciastek z piekarni w powiecie oleśnickim.

Chorzy mają objawy takie jak w przypadku salmonellozy: wysoką gorączkę, bóle brzucha i wymioty - wyjaśnia Bożena Kułakowska, powiatowy inspektor sanitarny w powiecie namysłowskim. - Nie możemy jeszcze jednoznacznie stwierdzić, że mamy do czynienia na pewno z zatruciem bakteriami salmonelli. Wszystkie osoby poddaliśmy badaniom, a ich efekt będzie znany dopiero w środę.
Od soboty wieczorem, kiedy odnotowano pierwsze przypadki zatrucia, na oddziały zakaźne szpitali w Nysie, Opolu i Prudniku trafiło 19 osób, w tym dziewięcioro dzieci. Najmłodsze chore dziecko - sześciomiesięczne niemowlę - przebywa na oddziale dziecięcym szpitala w Namysłowie. Jak ustalił namysłowski sanepid, wszyscy w piątek, sobotę i niedzielę spożywali ciastka (eklerki) pochodzące z piekarni w Dziadowej Kłodzie koło Sycowa (województwo dolnośląskie). Towar sprzedawany był w sklepach w Namysłowie, Kowalowicach, Siemysłowie i Smarchowicach Nowych.
- Od poniedziałku oleśnicki inspektor sanitarny wstrzymał produkcję piekarni, skąd, jak podejrzewamy, mógł pochodzić zakażony towar - dodaje Bożena Kułakowska.
- Stan chorych jest stabilny, cały czas podajemy im kroplówkę - powiedział nam lekarz dyżurny na oddziale zakaźnym Szpitala Wojewódzkiego przy ul. Katowickiej w Opolu, gdzie leży większość chorych.
Namysłowscy lekarze i epidemiolodzy przypominają, że jeżeli ktoś podczas ostatniego weekendu jadł ciastka z podejrzanej piekarni, a do tej pory odczuwa problemy żołądkowe, powinien zgłosić się jak najszybciej do lekarza.
- Cały czas w pogotowiu dyżuruje lekarz, natomiast w przypadku, kiedy pacjent leży, wysyłamy po niego karetkę - dodaje Witold Śmigielski, kierownik namysłowskiego pogotowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska