Bandycki napad na ulicy, potem sklepowa kradzież. Jednemu z zatrzymanych grożą nawet 22 lata więzienia

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Sprawcy rozboju i kradzieży są już w rękach opolskich policjantów.
Sprawcy rozboju i kradzieży są już w rękach opolskich policjantów.
Kryminalni z Opola namierzyli i zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o rozbój, kradzież rozbójniczą i kradzież w markecie. Do dwóch pierwszych przestępstw doszło w sylwestra na terenie Opola, a do kolejnej kradzieży pod koniec stycznia. Okazało się, że jeden z zatrzymanych był poszukiwany za wcześniej popełnione przestępstwa i teraz odsiaduje wcześniejszy wyrok.

Do pierwszego zdarzenia doszło wieczorem 31 grudnia 2023 roku na jednej z ulic Opola. Do dwóch młodych mężczyzn podeszli dwaj bandyci.

- Zagrozili użyciem przemocy, jeśli nie oddadzą im pieniędzy - mówi młodszy aspirant Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Jeden z zaatakowanych oddał gotówkę, drugiego przestępcy zmusili do kupienia im alkoholu i papierosów. Po całej sytuacji, bandyci odeszli nieznanym kierunku.

Natomiast 28 stycznia, w jednym ze sklepów spożywczych w Opolu, dwóch mężczyzn ukradło kilka butelek alkoholu i papierosy. Pokrzywdzona swoje straty oszacowała na ponad 1000 złotych.

- Okazało się, że za tym przestępstwem również mogą stać poszukiwani za rozbój w sylwestra - mówi Przemysław Kędzior.

Pracujący nad pierwszą sprawą policjanci połączyli wątki i dzięki operacyjnej pracy, 2 lutego, około godz. 19:15 przystąpili do zatrzymania podejrzewanych.

Bandyci wpadli w mieszkaniu jednego z nich. To 31 i 33-latek, obaj mieszkańcy Opola. Dodatkowo, 31-latek był poszukiwany do odbycia kary więzienia za podobne przestępstwa, działał więc w warunkach recydywy.

- Obaj zatrzymani usłyszeli 3 zarzuty – rozboju, kradzieży rozbójniczej i kradzieży - informuje Przemysław Kędzior.

Pierwszy z mężczyzn odsiaduje już wcześniej zasądzoną karę wiezienia. Natomiast za popełnione teraz przestępstwa grożą mu aż 22 lata więzienia.

- Drugi z zatrzymanych, 33-latek został objęty policyjnym dozorem, zakazem opuszczania kraju i zbliżania się do pokrzywdzonych. Grozi mu do 15 lat więzienia - kończy Przemysław Kędzior.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska