"Baron cygański" w brzeskim zamku

Sławomir Mordka
Ponad tysiąc osób obejrzało w sobotę na zamkowym dziedzińcu operetkę Johanna Straussa.

Utwór zaprezentowali artyści Teatru Muzycznego w Łodzi. Pierwszy raz w historii brzeskiego zamku przedstawiono w nim operetkę. Trwała trzy godziny i zakończyła się pół godziny przed północą.
- Bardzo mi się podobało - mówi Iwona Kaczkowska, jedna z widzów. - Pierwszy raz oglądałam operetkę w plenerze. Całe szczęście, że nie padało. Kiedyś, żeby zobaczyć operetkę, trzeba było jeździć do większych miast, a teraz operetka przyjechała do Brzegu.

Widzowie obserwowali operetkę, siedząc na zamkowym dziedzińcu oraz krużgankach. Tuż przy zamkowej bramie na zgłodniałych czekały stoiska gastronomiczne.
- Na szczęście ludzie nie przychodzili z jedzeniem na widownię, tylko jedli przy stolikach obok stoisk gastronomicznych - mówi Paweł Markiewicz, jeden z widzów.
Głównym organizatorem sobotniej imprezy było Przedsiębiorstwo Wyrobów Cukierniczych "Odra" z Brzegu. Trzy godziny przed rozpoczęciem operetki w zamkowej sali firmie tej uroczyście wręczono certyfikat Zintegrowanego Systemu Zarządzania wydany przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji. To pierwsze w kraju tego typu wyróżnienie dla firmy branży cukierniczej.

- Dzięki temu systemowi każdy pracownik w naszym zakładzie precyzyjnie wie, co ma robić na swoim stanowisku pracy - wyjaśnia Cecylia Zdebik, prezes PWC "Odra" w Brzegu. - Dla konsumentów naszych wyrobów oznacza to, że w sklepach zawsze kupią produkty dokładnie tej samej jakości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska