Zarzuty o ustawieniu mistrzostw Polski w Tucholi padły z ust nie byle kogo, bo wielokrotnego mistrza Jacka Stochniałka (radnego gminy Rudniki) oraz jego największego rywala z zawodów w Bobrowie Romana Szali.
Polskie mistrzostwa drwali rodzą się w wielkich bólach. Dogadać nie mogą się producenci pił spalinowych (a to oni rządzą w tej dyscyplinie), na dodatek co zawody, to organizatorzy ogłaszają inny regulamin.
Może więc warto powalczyć o to, aby mistrzostwa Polski drwali zorganizować u nas w Bobrowie? Wprawdzie jest to mała wioska na peryferiach kraju i Opolszczyzny, ale w końcu ta mała wioska w gminie Rudniki od 10 lat z powodzeniem organizuje międzynarodowe zawody z udziałem drwali z całej Europy.
Ma grupę doświadczonych sędziów, którzy od lat stosują w Bobrowie obowiązujące w całej Europie zasady tej dyscypliny.
Żeby jednak powalczyć skutecznie o organizację mistrzostw, trzeba wielkiego lobbingu: od organizatorów zawodów w Bobrowie, przez wójta Rudnik Andrzeja Pyziaka, aż po jego kolegę z Platformy Obywatelskiej wojewodę Ryszarda Wilczyńskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?