Bernhard Serwuschok: Łatwo zmieszać z błotem, trudniej jest pomagać

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Bernhard Serwuschok
Bernhard Serwuschok Mirosław Dragon
Kawaler maltański z Vechty zareagował na zarzuty pod swoim adresem, wpisane anonimowo na forum.nto.pl

Na forum.nto.pl internauta o nicku Maltańczyk napisał:
- Co roku piszecie o panu Serwuschoku... Co roku to samo i chwała mu za to, co robi, ale jest wiele osób, które same dostarczają pomoc i nie szukają reportera NTO ... Dary to dary, czasami byle jakiej jakości, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.

Na ten wpis zareagował Bernhard Serwuschok:
- Jestem od lat zaangażowany w niesienie pomocy dla mojej Ojczyzny i mojego Śląska Opolskiego - napisał kawaler maltański pochodzący z Zębowic. - Nie chodzi mi o artykuł w NTO, lecz o niesienie pomocy. Jeślibym się starał o reportera, to musiałoby już być 227 artykułów o moich 227 transportach, a było może dziesięć.

- Tym, którzy piszą o mnie bzdury, proponuję: zrób chociaż jeden transport, załaduj, jedź, pokryj koszty, weź urlop, zostaw rodzinę itp., a wtedy możemy się spotkać i wymienić się doświadczeniami - proponuje Serwuschok.

Inni internauci nie szczędzili społecznikowi słów wsparcia:
- Panie Serwuschok, niech się pan nie przejmuje takimi wpisami, to ludzka zawiść. Sami nic nie zrobią, a innym będą pod nogi kłody rzucać. Jak już ktoś kiedyś powiedział - "święty Mikołaj to Panu do pięt nie dorasta"! - napisała Kika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska