Biletomat stanął na stacji PKP w Kędzierzynie-Koźlu

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Z urządzenia korzystają szczególnie ludzie młodzi, którzy lubią techniczne nowinki.
Z urządzenia korzystają szczególnie ludzie młodzi, którzy lubią techniczne nowinki. Tomasz Kapica
- Łatwiej teraz kupić bilet. Nie trzeba już stać w kolejce - chwalą sobie pasażerowie.

Pana Mirosława kilka dni temu spotkaliśmy w holu kędzierzyńskiego dworca. Akurat przymierzał się do kupna biletu z automatu.

- Lubię nowinki techniczne i jak tylko dowiedziałem się, że takie urządzenie stanęło tu, postanowiłem z niego skorzystać. Obsługa jest bardzo prosta, można powiedzieć, intuicyjna - opowiada o swoich wrażeniach pasażer. - Wszystko ułatwia dotykowy wyświetlacz.

Biletomat działa od 11 stycznia. Kolejarze przyznają, że podróżni przyswoili już sobie zasady obsługi urządzenia. - Nie mieliśmy na razie żadnych skarg - podkreśla Elżbieta Karelus-Jakóbowska z Przewozów Regionalnych.

Korzystając z niego trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim automat sprzeda nam bilet tylko do tej stacji, do której dojeżdża pociąg, którym mamy zamiar podróżować. Innymi słowy nie będziemy mogli kupować biletów na podróż z przesiadkami, czy też tzw. biletów łączonych.

- Nie kupimy tu biletu np. z Kędzierzyna do Grodkowa.O taki będziemy musieli poprosić w tradycyjnej kasie - tłumaczą pracownicy kolei.

Ponadto urządzenie sprzedaje jedynie bilety na pociągi Przewozów Regionalnych. Z urządzenia będzie można korzystać płacąc gotówką, bądź kartą bankomatową.

W razie potrzeby automat wyda nam również resztę.

- Biletomat nie zastąpi tradycyjnych kas, ale ma uzupełnić ich ofertę - wyjaśnia Elżbieta Karelus-Jakóbowska.

Po rezygnacjispółki Intercity z kasy, na kędzierzyńskim dworcu prowadzą już ją tylko PrzewozyRegionalne.

Są one czynne od 5.30 do 20.00. Kto wciąż będzie miał zbyt mało czasu, aby kupić bilet w kasie czy nawet w automacie, może to zrobić u konduktora. Wówczas musi się jednak liczyć ze specjalną opłatą dodatkową w wysokości 8 złotych. Z tej opłaty podróżni są zwolnieni tylko wtedy, gdy wszystkie kasy na dworcu w miejscowości, w której rozpoczęli podróż, były zamknięte.

- Chciałbym, żeby na innych opolskich stacjach też powstawały takiego urządzenia - podpowiada pan Mirosław, pasażer z Kędzierzyna-Koźla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska