Bioagra w Goświnowicach. Producent bioetanolu odgrodził się szpalerem drzew

Zasadziliśmy blisko tysiąc drzew o wysokości od 1,5 do nawet 4 metrów - mówi Mirosław Obarski, rzecznik prasowy Bioagra S.A. - Drzewa mają stać się barierą ograniczającą hałas generowany przez zakład.

W kwietniu, jeszcze przed rozpoczęciem wegetacji, od strony obwodnicy i drogi lokalnej posadzono świerk serbski, odporny na szkodniki. Ten gatunek charakteryzuje się bardzo szybkim wzrostem, ma też niewielkie wymagania glebowe.

Świerki w ciągu kilku lat urosną i stworzą zieloną ścianę. Od strony przejazdu kolejowego, pomiędzy zakładem a Goświnowicami, posadzono kilkanaście trzy i czterometrowych czarnych sosen. Dotychczasowe badania natężenia dźwięku nie wykazały, żeby zakład w Goświnowicach przekraczał dopuszczalne normy hałasu (55 decybeli w dzień i 45 decybeli w nocy). Nasadzenia przeprowadzono jednak na wniosek Pelagi Kurowskiej, sołtys Głębinowa.

- To początek naszych działań, których celem jest redukcja poziomu natężenia dźwięku - mówi Mirosław Obarski. - Dwie wyspecjalizowane firmy prowadzą dla nas aktualnie badania, które pozwolą zlokalizować najgłośniejsze i najbardziej uciążliwe urządzenia. Badają sposób rozchodzenia się dźwięku w okolicy. W tym celu wyłączyliśmy m.in. całą instalację, aby można było poznać dźwięki otoczenia i porównać z tymi, które słyszymy kiedy firma funkcjonuje. Na koniec otrzymamy diagnozę sytuacji i rozwiązania, które można wdrożyć, aby zakład pracował ciszej.

Bioagra S.A, przygotowuje się do rozbudowy swojego zakładu w Goświnowicach, która ma dwukrotnie zwiekszyć jej moce produkcyjne. Po zakończeniu zaplanowanej w kilku etapach rozbudowy (po 2022 r.) w Goświnowicach ma powstawać rocznie 380 tys. metrów sześciennych bioetanolu. Firma chce też uruchomić jedyną w całej Europie instalację do produkcji bioetanolu II generacji z wyodrębnionych z ziaren z włókien.

OPOLSKIE INFO - 04.05.2018