Błachowicz wyciągnął wnioski i wie, jak zmiażdżyć brazylijskiego power-punchera

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
@janblachowicz/Instagram
Polski puncher Jan Błachowicz wspomina błąd, który doprowadził do kontrowersyjnego remisu w grudniowej walce o tytuł z Magomedem Ankalajewem i twierdzi, że wyciągnął lekcję przed pojedynkiem z Brazylijczykiem Alexem Pereirą w sobotniej gali UFC 291 w Salt Lake City w stanie Utah.

Błachowicza próba rehabilitacji po dziwnym remisie z Ankalajewem

Po nieudanej próbie zdobycia statusu dwukrotnego mistrza wagi półciężkiej w grudniu zeszłego roku, Błachowicz chce ponowie ubiegać się kolejną szansę odbycia walki o tytuł.

Aby to osiągnąć, polska gwiazda UFC będzie musiała powstrzymać dwudywizyjne ambicje 205-funtowego debiutanta Alexa Pereiry. Brazylijski były posiadacz tytułu w kickboxingu wraca do oktagonu po zakończeniu krótkiego panowania na tronie wagi średniej w kwietniu ubiegłego roku na UFC 287.

Zwycięzca walki Błachowicz – Pereira powalczy o pas z Prochazką

Błachowicz z Pereirą zmierzą się w co-main evencie UFC 291, a zwycięzca ma walczyć o obecnie wolny pas z powracającym jeszcze w tym roku do klatki po wyleczeniu kontuzji Czechem Jiřím Prochazką.

Chociaż byłby to pierwszy „strzał” Pereiry w pas, jego 40-letni rywal jest z tym bardziej niż zaznajomiony. Błachowicz nie tylko raz miał pas w swoim posiadaniu, ale kolejny raz złożył ofertę na zeszłoroczny finał pay-per-view.

Błachowicz wiedział, że walka wymyka się spod kontroli

Pomimo dobrego startu przeciwko bukmacherskiemu faworytowi Ankalajewowi, cieszynianin widział, jak walka wymyka się spod kontroli w ostatnich rundach, co ostatecznie zakończyło się remisem i tytułem bez właściciela.

Przed powrotem do akcji w sobotnią noc były mistrz przyznał się do niedociągnięć, które powstrzymały go od tronu siedem miesięcy temu.

Błachowicz skupia się na utrzymaniu „koncentracji”

Podczas niedawnego wywiadu ze Scottem Fontaną z „New York Post”, Błachowicz wyczekiwał swojego pierwszego występu w oktagonie od rozczarowującego głównego turnieju PPV w grudniu 2022 roku.

Zastanawiając się nad przebiegiem pojedynku z Ankalajewem, Jan doszedł do wniosku, że brak koncentracji sprawił, że zapewne zwycięstwo wymknęło mu się po przerwie w hali T-Mobile Arena.

Nie będzie powtórki błędu z walki z Ankalajewem

Powiedziawszy to, przygotowując się do starcia w Delta Center w Salt Lake City, trzeci w rankingu wagi półciężkiej pretendent obiecał, że nie popełni tego samego błędu.

– Moja koncentracja (spadła) trochę i to był powód. Myślałem, że prawie go trafiłem. Może jeszcze jeden, może dwa kopnięcia i myślałem, że walka się skończy. Koncentracja. Myślę, że to był powód (braku zwycięstwa)

– przyznał Błachowicz.

– (Nauczyłem się) walczyć zawsze do końca. Jeśli widzisz szansę na wykończenie, musisz po nią sięgnąć. Nie czekaj, po prostu idź. To jest to. Nie czekaj na dobry moment. Czasem trzeba zamknąć oczy i po prostu kopnąć. I być cały czas skupionym, nawet jeśli myślisz, że wygrasz walkę. On wciąż walczy, nie jest skończony. Więc musisz zachować koncentrację

– stwierdził cieszynianin.

Nie udało się ustallić walki o tytuł

Błachowicz będzie starał się z powodzeniem naprawić te błędy w nadchodzący weekend, kiedy będzie dzielił klatkę z jednym z najbardziej przerażających power-puncherów w promocji.

Chociaż prośby o tytuł, którego kilka dni temu zrzekł się po odniesieniu kontuzji Jamahal Hill, aby określić starcie jako walkę o pas w co-main evencie UFC 291, nie zostały wysłuchane, sobotni pojedynek nadal będzie znaczącą konfrontacją dla obu wojowników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Błachowicz wyciągnął wnioski i wie, jak zmiażdżyć brazylijskiego power-punchera - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska