Nie takich emocji spodziewali się zapewne polscy kibice, nasłuchujący wieści z olimpijskich aren w Rio de Janeiro. Czekali na zwycięstwa, medale, a przynajmniej zaciętą walkę naszych, czystą grę, na pewno nie na ich kompromitację.
W poniedziałek dotarła do nas wiadomość, że na dopingu został przyłapany reprezentant Polski w podnoszeniu ciężarów. Można by bagatelizować, że w każdym stadzie znajdzie się czarna owca. Niestety, wczoraj okazało się, że kompromitacja jest podwójna. I „dobili” prezesa PZPC. Podał się do dymisji.
Jeszcze przed igrzyskami świat kpił z Rosji, gdzie afera dopingowa zatoczyła szeroki krąg. Teraz polscy sportowcy (czy w ogóle zasługują na takie miano) dołączyli do tych, którym nie warto dać drugiej szansy. Igrzyska trwają i nasi wciąż mają szanse na medale, ale cała polska reprezentacja w Rio już przegrała, bo niesmak pozostanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
