Blef z dziekanatów

Powodem była nieprawdziwa, jak się okazuje, informacja, jakoby wypłata stypendiów naukowych była wstrzymana do grudnia. Plotkę zdementował prof. dr hab. Leszek Kuberski, prorektor ds. dydaktyki i studentów UO.
- Wczoraj złożyłem w dziekanacie indeks i zapytałem, kiedy wypłacane będą stypendia, ponieważ przekroczyłem wymaganą średnią. Dowiedziałem się, że nie prędzej niż na początku grudnia, bo termin składania indeksów już minął i pracownicy dziekanatu muszą zająć się innymi sprawami - powiedział NTO Jacek, student wydziału historyczno-pedagogicznego.

Oburzeni są głównie ci, którzy dopełnili wszystkich formalności i indeksy złożyli tuż po zakończeniu sesji letniej jeszcze w czerwcu. - Dla mnie te pieniądze to ekstra dodatek i póki co poradzę sobie bez nich. Natomiast dla sporej części znajomych może to być rozczarowanie i cios w domowy budżet - stwierdza Witold Każmierczak z opolskiej politologii.
Każdy medal ma jednak dwie strony. Rację należy również przyznać pracownikom dziekanatów, którzy przez opieszałość młodzieży akademickiej nie mogą uporać się w określonym czasie ze swoimi obowiązkami.
- Nie przeglądając karty zaliczeniowej lub indeksu studenci oddają je do dziekanatów - mówi Alina Kowal, kierownik wydziału filologicznego. - Potem okazuje się, że brakuje tam kilku dat, czy nawet wpisu z któregoś z przedmiotów. To powoduje opóźnienia. Trzeba takiemu studentowi indeks cofnąć, bo nie kwalifikuje się on do zaliczenia.
- Dziekanaty wciąż czekają na dość znaczną liczbę spóźnialskich, którzy albo jeszcze zaliczają sesję, albo uzupełniają braki w dokumentach zwróconych.

Wiadomość o ewentualnym wstrzymaniu wypłat stypendiów zdziwiły zarówno kierownik Działu Spraw Studentów Krystynę Rozmus, jak i prof. dr. hab. Leszka Kuberskiego, prorektora ds. dydaktyki i studentów Uniwersytetu Opolskiego. - Z całą stanowczością dementuję takie pogłoski. Stypendia naukowe dla studentów zostaną zgodnie z regulaminem wypłacone do piętnastego listopada z wyrównaniem za październik - powiedział Kuberski.