Brakło niewiele. Chrobry przegrał w Gorzowie 57:62

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Joanna Czarnecka zdobyła dla Chrobrego 21 punktów.
Joanna Czarnecka zdobyła dla Chrobrego 21 punktów. Oliwer Kubus
Beniaminek 1 ligi koszykarek z Głuchołaz pięć minut przed końcem objął prowadzenie 55:54, ale jego zawodniczki zdołały zdobyć jeszcze tylko trzy punkty

Zaledwie 1/3 rzutów z gry przyjezdnych była celna, a co najgorsze zawodniczki Chrobrego zanotowały aż 29 strat, po których AZS II Gorzów zdobył 21. punktów. W takiej sytuacji głuchołazianki zdobyły ledwie osiem „oczek”. Poza tym miejscowe skuteczniej poprawiały swoje akcje i to oraz ich dobra skuteczność z osobistych dały im wygraną.

Początek spotkania z rezerwami ekstraklasowca należał do Chrobrego, a dokładnie skutecznej Czarneckiej, która trafiła trzy razy i jej zespół wygrywał 10:2. Po pięciu minutach miejscowe jednak zaczęły punktować coraz regularniej, a Opolanki notowały straty i było 8:10. Wynik oscylował wokół remisu, ale kiedy trójkę zaliczyła Dul, AZS odskoczył. Odpowiedziała jednak Kulak, a Czarnecka doprowadziła do stanu 21:21.

Kolejny fragment drugiej kwarty był dla podopiecznych Tadeusza Widziszowskiego zupełnie nieudany. Cała seria błędów i pięć minut bez zdobyczy sprawiły, że AZS po serii 14 punktów z rzędu wygrywał 35:21. Winnicka z Czarnecką rozpoczęły na szczęście pogoń za rywalkami, a ta pierwsza nie myliła się z linii osobistych.

Po trójce Deko na otwarcie trzeciej kwarty strata stopniała do trzech punktów, aby znów wzrosnąć. Była jednak Czarnecka. Sześć jej punktów dało wynik 41:40 i o wszystkim miało zdecydować ostatnie 10 minut.

Inicjatywę miały miejscowe, choć ich punktowa zaliczka była cały czas skromna. Remis po 50 był po trójce Winnickiej, a Chrobry wygrywał 54:53 po trafieniu niezawodnej Czarneckiej (21 punktów w tym momencie) w 35. min. Niestety pudłowały: Deko z wolnych, Winnicka, Czarnecka, Kulak była zablokowana, ale wynik się nie zmieniał. Dopiero Keller doprowadziła do stanu 55:54 dla AZS-u i zostały dwie minuty gry. Stratę zanotowała Deko, ale pudło Dul. Faulowała Czarnecka, a trener Widziszowski poprosił o przerwę na 20 sek przed końcem.

Opolanki faulowały, a czas uciekał. Kopciuch wykorzystała dwa osobiste i zostało 15 sekund, aby Chrobry mógł przeprowadzić akcję trzypunktową. Kret jednak nie trafiła, a z wolnych Duchnowska przypieczętowała wygraną akademiczek.

AZS II Gorzów Wlkp. - Chrobry Głuchołazy 62:57 (21:19, 16:12, 10:13, 15:13)

AZS: Kopciuch 13 (1x3), Kominek 5, Keller 12, Szczęsna, Matkowska 3 (1x3), Trzeciak 10, Duchnowska 12 (2x3), Dul 7 (2x3). Trener Robert Pieczyrak.

Chrobry: Winnicka 15 (1x3), Paranowska 5, Czarnecka 21, Kulak 5 (1x3), Kret 4, Ludwiniak, Fundeła, Kucharska, Barczuk, Deko 7 (1x3). Trener Tadeusz Widziszowski.

Sędziowali Mikołaj Makowski i Karol Jaroński (Poznań).
Widzów 50.

MAGAZYN SPORTOWY - Maria Andrejczyk o igrzyskach w Rio de Janeiro i relacjach z kibicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska