Co roku rada gminy kwituje działalność wójta czy burmistrza na dwa sposoby:
- Absolutorium oznacza brak zastrzeżeń do gospodarki finansowej i wydatków.
- Wotum zaufania kończy debatę na temat stanu gminy w roku poprzednim i ma bardziej subiektywny i polityczny charakter.
Zgodnie z wykładnią przepisów rada nie musi nawet uzasadniać swojej uchwały o wotum zaufania czy nieufności.
Za wotum zaufania dla burmistrza Prudnika Grzegorza Zawiślaka głosowało 10 radnych w 21-osobowej radzie, przy wymaganej większości kwalifikowanej 11 głosów. Zabrakło jednego głosu.
We wcześniejszej debacie na temat raportu o stanie gminy niektórzy radni krytykowali burmistrza np. za to, że nie realizuje ich wniosków i interpelacji, dotyczących drobnych inwestycji w gminie. Wyrażali niezadowolenie, że w Prudniku nie buduje się mieszkań w formule SIM, co się dzieje np. w Nysie czy w Głuchołazach.
Radni krytykowali też burmistrza za działalność spółek gminnych czy dopuszczenie do znacznego deficytu operacyjnego w budżecie gminy (6,7 mln zł). Było to spowodowane między innymi umorzeniami i ulgami podatkowymi (łącznie 2,7 mln zł), których burmistrz udzielił firmom w trudnej sytuacji (między innymi gminnej spółce wodociągowej).
Wotum nieufności rady dla burmistrza nie powoduje żadnych konkretnych skutków prawnych, bowiem jest on wybrany przez mieszkańców w wyborach bezpośrednich (Grzegorz Zawiślak dostał 63 procent głosów).
Jeśli za rok rada znów uchwali wotum nieufności, to może rozpocząć przygotowania do organizacji referendum w sprawie odwołania burmistrza.
Pacjenci cenią szpital w Białej za życzliwość i kompetencje....
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?