Na 1 marca władze miasta zaplanowały uroczyste otwarcie z udziałem marszałka. W ciągu kolejnych kilku dni do nowego obiektu przeniesie się cały ruch autobusowy z centrum miasta. Gmina likwiduje jednocześnie swoje przystanki na sąsiednim Placu Wolności, a zarządca drogi krajowej na wniosek gminy likwiduje przystanki przy ul. Kościuszki, od strony poczty i budynku sądu. Autobusy wszystkich przewoźników drogowych, utrzymujących regularne linie przez Prudnik, będą wjeżdżać w jedno miejsce. Tu będzie też przystanek miejskiej komunikacji. Podróżni nie będą musieli szukać.
Rozebrany budynek starego dworca wybudował jeszcze PKS Prudnik, który w 2004 roku został przejęty przez spółkę Veolia, a potem Arriva. W 2019 roku Arriva wycofała się z Prudnika, sprzedając swoje nieruchomości. Za 650 tysięcy złotych budynek i teren dworca odkupiła wtedy gmina.
Pierwotnie nowy budynek centrum przesiadkowego miał być wyższy o jedno piętro i położony w głębi posesji, na miejscu poprzedniego. Burmistrz Grzegorz Zawiślak zmienił jednak koncepcję poprzednika, zmniejszył obiekt i zdecydował, że powstanie tuż przy ulicy Kościuszki, tworząc zwartą linię zabudowy z sąsiednim sądem i budynkiem prokuratury.
Budynek zawiera przeszkloną poczekalnię, toalety publiczne, kasę. Będzie tu zainstalowana elektroniczna tablica informacyjna o ruchu. Na podróżnych czekają cztery zadaszone perony. Przy okazji wybrukowano obszerny plac manewrowy, powstały kolejne miejsca parkingowe i przebudowano sąsiednią ulicę Sądową. Podróżni przesiadający się do autobusu będą mogli zostawić swoje auto na pobliskim dużym i nieodpłatnym parkingu.
Obiekt kosztował prawie 9,5 miliona złotych. Dofinansowano go z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?