Było schronisko „U króla Gór Opawskich”. Będzie pensjonat w Górach Opawskich [zdjęcia]

Od 2012 roku turyści wędrujący po Górach Opawskich mogli korzystać z noclegów w wiosce Wieszczyna, na stokach góry Długoty. Gmina Prudnik uruchomiła tam schronisko młodzieżowe, filię schroniska w Prudniku. Niszczejący budynek byłego prewentorium dziecięcego kupiono za niewielkie pieniądze od Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego. W remoncie i adaptacji pomogły unijne fundusze.

Wygodny i tani obiekt hotelowy nie cieszył się jednak masowym zainteresowaniem. Być może dlatego, że leży na uboczu głównych szlaków na Kopę Biskupią. Obłożenie wynosiło tu średnio ok. 30 procent miejsc.

Budżet gminy przez kolejne lata musiał dokładać do utrzymania schroniska nawet po kilkadziesiąt tysięcy rocznie, więc burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak za zgodą rady miejskiej ostatecznie zdecydował o wystawieniu na sprzedaż budynku z półhektarową działką.

Dwa przetargi z ceną wywoławczą 2,5 miliona złotych nie cieszyły się jednak zainteresowaniem oferentów. Ostatecznie budynek został wystawiony do dzierżawy.

Na licytację stawiło się w dwóch zainteresowanych najmem na 5 lat. Przy cenie wywoławcze 5,4 tysiąca miesięcznej opłaty dzierżawnej licytanci doszli do 7,5 tysiąca. Osobno najemca może wydzierżawić od gminy wyposażenie obiektu.

- Licytację wygrał przedsiębiorca z branży turystycznej, który ma już swoje obiekty pensjonatowe na Śląsku i w terenach górskich. Budynek w Wieszczynie chce włączyć do swojej sieci – mówi wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka. – Niebawem oficjalnie ogłosimy wynik przetargu.

Dla turystów to dobra wiadomość, choć w pensjonacie górskim trudno już będzie o miejsca noclegowe w jedno czy dwułóżkowym pokoju w cenie 30 czy 40 złotych. Dla młodych turystów w Górach Opawskich pozostanie schronisko młodzieżowe w Pokrzywnej.