Chaos w Czarnowąsach. Inteligentne światła nie ogarniają sytuacji

Redakcja
Skrzyżowanie od strony podporządkowanej ulicy Chopina. Tym autom nie udało się wjechać "na zielonym”. Trzeba było próbować...  "na czerwonym”.
Skrzyżowanie od strony podporządkowanej ulicy Chopina. Tym autom nie udało się wjechać "na zielonym”. Trzeba było próbować... "na czerwonym”. BIL
Na skrzyżowaniu w centrum wsi panuje chaos. Auta wjeżdżają na skrzyżowanie na czerwonym świetle, a na zielonym - stoją w korku.

Zamontowanie świateł uznano za konieczne, bo droga 454 jest mocno obciążona ruchem, kierowcy mieli ogromne kłopoty z "wciśnięciem się" na tę trasę z drogi podporządkowanej, a przechodnie ryzykowali życie, przechodząc przez ulicę. Światła są "inteligentne":

- To znaczy mają wmontowane czujniki, które reagują na obciążenie tras ruchem - mówi Arkadiusz Branicki z Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Opolu. - Ale żadne inteligentne światła nie dadzą rady, jeśli samochody nie mogą zjechać ze skrzyżowania nawet na zielonym, bo nieco dalej trasa jest zakorkowana.
Do takich sytuacji dochodzi zawsze w okolicach godz. 8. Niedaleko od skrzyżowania znajduje się szkoła, a przy niej pracuje tzw. pan Stop, który pomaga dzieciom przejść przez ulicę, zatrzymując w tym celu auta.

- Gdy "pan Stop" zatrzymuje ruch, natychmiast jest to odczuwalne na skrzyżowaniu. Skarżą się na to kierowcy - relacjonuje Branicki.

Jeśli jakiś kierowca nie może wjechać na skrzyżowanie, gdy świeci się zielone światło, wtedy wpycha się już na czerwonym. Bywa, że w tym samym czasie na skrzyżowanie usiłują wjechać wszyscy: kierowcy z drogi 454 i dróg podporządkowanych - i tak inteligentne światła wskazują swoje, a kierowcy robią swoje.

- Wyślemy tam ekipę techniczną, aby spróbowali "przeprogramować" i wydłużyć czas światła zielonego. Wydaje się jednak, że sytuacja jest nierozwiązywalna do czasu wybudowania obwodnicy Czarnowąs - mówi Branicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska