Mariusz Błaszczak w trakcie zaprzysiężenia żołnierzy w Nisku stwierdził, że w tym roku do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej zgłosiło się 13 tys. osób. Jeśli plan MON zostanie zrealizowany, do zimy przybędzie kolejne 2 tys. ochotników.
- Jesteśmy na początkowym etapie całej naszej misji związanej ze zwiększeniem liczebnym Wojska Polskiego. Już ponad 13 tys. ochotników zgłosiło się do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Mamy przygotowane w tym roku 15 tys. miejsc, jeżeli będzie taka potrzeba - liczę na to - zwiększymy liczbę miejsc - przekazał wicepremier.
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa została wprowadzona za sprawą ustawy o obronie ojczyzny. Mogą ją odbyć osoby, które nie miały wcześniej do czynienia z wojskiem. Po przejściu szkolenia ochotnicy mają możliwość zasilenia rezerw lub wstąpienia do armii.
Ile zarabiają żołnierze ochotnicy?
Głównym celem wprowadzenia nowego rodzaju służby jest zwiększenie bezpieczeństwa kraju poprzez rozwój liczebny armii. Jest to program skierowany głównie do młodych osób, które chcą zdobyć wykształcenie i nowe umiejętności. Ochotnikom przysługuje uposażenie wynoszące 4560 złotych brutto.
Kandydaci, którzy zgłoszą się na dobrowolną służbę, muszą przejść 28-dniowe szkolenie, podczas którego uczą się zasad musztry, obsługi broni, a także poznają regulaminy wojskowe. Po tym okresie ochotnicy składają przysięgę i odbierają książeczkę wojskową.
Następnie żołnierze mają możliwość rozpoczęcia 11-miesięcznego szkolenia specjalistycznego, po którym można złożyć wniosek o służbę terytorialną lub zawodową. Jeśli ta opcja ich nie zainteresuje, trafią do rezerwy.
Polska zwiększa wydatki na obronność
Rosnące napięcie w Europie sprawia, że konieczne jest zwiększenie wydatków na armię. Na koniec tego roku wyniosą one 2,4 proc. PKB, co znacznie przekracza minimum NATO, czyli 2 proc. PKB.
Zgodnie z planem resortu obrony w przyszłym roku wydatki na obronność mają wzrosnąć do 3 procent. Dodatkowe pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na zwiększenie liczebności polskiej armii. Niedawno szef MON informował, że docelowo w wojsku będzie służyć 250 tys. żołnierzy zawodowych i 50 tys. ochotników WOT.
Kluczowy jest też zakup nowoczesnego sprzętu, na który w najbliższych latach rząd wyda 247 mld złotych. Wkrótce trafią do nas m.in. wyrzutnie PATRIOT M905, artyleria HIMARS, czołgi K2PL i M1 Abrams oraz samoloty FA-50.