Chomik europejski pod specjalną ochroną? Jest inicjatywa na południu Opolszczyzny

Marcin Żukowski
Marcin Żukowski
Inicjatywa ma na celu odbudowę populacji chomika europejskiego na południu Opolszczyzny.
Inicjatywa ma na celu odbudowę populacji chomika europejskiego na południu Opolszczyzny. Freepik
Chomik europejski to gatunek naturalnie występujący w naszym regionie. Niestety zmiany w rolnictwie powodują stały spadek liczebności tego gryzonia. Jest pomysł utworzenia specjalnego użytku ekologicznego w gminie Branice. Kolejne spotkanie w tej sprawie odbyło się 30 sierpnia w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim.

Oddolna inicjatywa zakłada utworzenie użytku ekologicznego na terenie gminy Branice, między miejscowościami Włodzienin i Jędrychowice. Ma to pomóc w ochronie chomika europejskiego. Osobniki z całego województwa, napotykane na przykład podczas prowadzenia inwestycji drogowych czy budowlanych, mogłyby być sprowadzane w to jedno miejsce.

- Chomik musi żyć wśród upraw polnych, w terenie rolniczym. Nie da się go wsiedlić do lasu. Dlatego rozmawiamy o takim areale, który jest na uboczu, gdzie nie ma dzikich psów i kotów. W takim terenie chomik będzie sobie radził - tłumaczy Krzysztof Głowiszyn, koordynator akcji ochrona chomika europejskiego na Opolszczyźnie.. - Rozmawiamy z Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa o areale 210 hektarów, który jest właścicielem gruntów. Następnym etapem jest zgoda rady gminy Branice.

Ważna jest też lokalizacja u wejścia do Bramy Morawskiej.

- Tu jest przejście chomików z Polski do Czech w stronę Ołomuńca. Taka migracja pozwala na wymianę genów między chomikami – wyjaśnia koordynator akcji.

Ile chomików jest na Opolszczyźnie? Obecnie trwa inwentaryzacja. Wiadomo, że ten gatunek występuje w naszym regionie, ale nie jest znana dokładna liczebność populacji. Ogólna tendencja jest spadkowa, a przyczyny leżą w zmianach w uprawie ziemi. Mowa m.in o wielkich monokulturach, braku dróg śródpolnych i zaoranych miedzach. Warto dodać, że takie zubażanie krajobrazu wsi szkodzi nie tylko chomikom, ale też innym zwierzętom.

Choć chomik europejski jest gatunkiem chronionym to z punktu widzenia rolników jest szkodnikiem. Marek Froelich, prezes Izby Rolniczej w Opolu, wskazuje, że wraz z pracami zmierzającymi do odbudowy i wzmożonej ochrony populacji chomika, powinno pójść też zabezpieczenie pieniędzy na ewentualne odszkodowania dla rolników.

Krzysztof Głowiszyn wskazuje na drugą stronę tego medalu. Potwierdza, że rodzina chomicza zjada kilka kilogramów ziarna, ale podkreśla też, że działalność chomików ma również pozytywne strony, bowiem tworzone tunele spulchniają i napowietrzają glebę – co ma pozytywny wpływ na uprawy. Chomik jest też gatunkiem parasolowym, co oznacza, że ochrona jego siedlisk sprzyja ochronie siedlisk innych zwierząt.

Opolskie działania nie są pionierskie. Podobny projekt od kilku lat z powodzeniem realizowany jest w Jaworznie.

Było to trzecie spotkanie poświęcone utworzeniu użytku ekologicznego na terenie Opolszczyzny. Kolejne zaplanowano z udziałem przedstawicieli świata nauki i zainteresowanych rolników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska