W środę w Ministerstwie Zdrowia zwołano sztab kryzysowy w związku z doniesieniami, że metformina, wchodząca w skład wielu leków na cukrzycę, może zawierać silną truciznę.
Okazało się, że nie ma jednak mowy o zanieczyszczeniu leku trucizną, lecz „rozpoznano substancję, która jest ubocznym skutkiem syntezy”. Substancja ta została wykryta w naturalnym procesie produkcji leku w ilościach zaledwie śladowych.
- Prawdopodobnie występowała ona zawsze, czy od długiego czasu, a została wykryta dzięki coraz dokładniejszym analizom - mówił minister Łukasz Szumowski na konferencji prasowej. - To daje nam oczywiście sygnał alarmowy, ale jednocześnie upoważnia do stwierdzenia, że efekty leczenia tym lekiem dla pacjentów są korzystne - ocenił.
Metforminą leczą się 2 miliony Polaków. To nie tylko cukrzycy, ale też kobiety z zespołem policystycznych jajników
Ministerstwo Zdrowia wydało komunikat, w którym stwierdza: „W zgodnej opinii ekspertów pacjenci nie powinni rezygnować z przyjmowania leków zawierających metforminę. W przypadku uzyskania potwierdzonych informacji o zanieczyszczeniach występujących w konkretnych partiach leków Główny Inspektor Farmaceutyczny niezwłocznie wyda decyzję o wycofaniu ich z obrotu. Jest to standardowa procedura, która jest każdorazowo wdrażana w takich sytuacjach. Ze względu na bezpieczeństwo pacjentów przekazywanie tych informacji do aptek odbędzie się w ścisłej współpracy z Naczelną Izbą Aptekarską. Informacje o możliwym niepożądanym działaniu produktów leczniczych nie zostały oficjalnie potwierdzone przez Europejską Agencję Leków (EMA), a do Ministerstwa Zdrowia nie zostały przekazane jakiekolwiek wytyczne EMA o wycofaniu leków ze sprzedaży ani o konieczności zaprzestania ich przyjmowania”.
Minister Szumowski podkreślił, zaprzestanie przyjmowania metforminy może grozić poważniejszymi konsekwencjami zdrowotnymi, niż kontynuacja leczenia tym specyfikiem.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?