Wyznaczył je inspektor nadzoru budowlanego. Jeśli tego nie zrobi, wówczas starosta wraz z wojewodą rozpoczną starania, by zabytek przeszedł na własność skarbu państwa.
Tak przynajmniej zapowiada starosta Adam Fujarczuk.
Zobacz: XVII-wieczny Dwór Biskupi w Nysie niszczą wandale i złodzieje
- Nie możemy dłużej czekać, bo zima idzie, a zabytek popada w ruinę - mówi Fujarczuk. - Jeżeli właściciel nie zareaguje, a inspektor budowlany orzeknie, że budynek zagraża bezpieczeństwu, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak tam wkroczyć i go zabezpieczyć.
Przejęcie pałacu w zamian za długi jest możliwe, gdyż spółka ma spore zobowiązania wobec Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
PFRON finansował bowiem działający tam zakład pracy chronionej, ale okazało się, że pieniądze nie były wydatkowane zgodnie z przeznaczeniem. Stąd też sąd ustanowił na nieruchomości hipotekę na kwotę 5 mln zł.
Zobacz: Nysa> Odpadają cegły ze średniowiecznych obwarowań dawnego księstwa nyskiego
Do tej pory nie udało się jednak tych pieniędzy odzyskać ani też wymusić na właścicielu zadbania o pusty zabytkowy budynek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?