![W czerwcu 1989 roku Mariusz Patelski miał 22 lata i...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/7e/70/55af6b64295af_o_large.jpg)
Co robią dziś bohaterowie tamtego czerwca?
Patelski: chwalimy Czechów, robimy po swojemu
W czerwcu 1989 roku Mariusz Patelski miał 22 lata i studiował historię w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Opolu, która za 5 lat miała się przekształcić w uniwersytet, gdzie dziś Patelski jest doktorem.
Na czarno-białych zdjęciach z tamtych czasów prezentuje się jako wysoki, chudy jak przecinek blondas z niewinnym uśmiechem na twarzy, za którym kryła się nieustępliwość przekonań. Wyniósł je z domu (matka nauczycielka działała w „Solidarności”) i z drużyny harcerskiej im. Orląt Lwowskich. Taka nazwa zobowiązuje. Potem antykomunizm wsączał w niego dr Jan Krasicki, prowadzący na WSP Studenckie Koło Filozoficzne.
To on właśnie wraz z grupą przyjaciół reaktywował na WSP Niezależne Zrzeszenie Studentów (na WSI zrobił to Wojciech Podhajecki), to oni wykonywali dla Opolskiego Komitetu Obywatelskiego „S” całą wyborczą logistyczną robotę: roznoszenie ulotek, gazetek, bibuły, obwieszczeń, rozklejanie plakatów z kandydatami „solidarnościowymi” (żeby ludzie ich rozróżniali, ktoś wpadł na genialny pomysł, aby każdy sfotografował się z Wałęsa).
- Proszę zapisać nazwiska mych kolegów - upiera się i dyktuje: - Ryszard Poliwoda, Jacek Połącarz, Arkadiusz Lelek, Jarek Zajączkowski, Darek Ratajczak i inni… Sam bym nie zrobił nic.