Co zostawiają w książkach czytelnicy z Popielowa?

fot. Anna Wyspiańska
- Nasi czytelnicy zostawiają w książkach najrozmaitsze rzeczy - pokazuje Wiesława Milek.
- Nasi czytelnicy zostawiają w książkach najrozmaitsze rzeczy - pokazuje Wiesława Milek. fot. Anna Wyspiańska
Pomiędzy kartkami książek pracownice gminnej biblioteki znajdują cenne dokumenty i poważne sumy pieniędzy.

To niesamowite co nasi czytelnicy potrafią wykorzystać jako zakładkę - śmieje się Monika Macioszek, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Popielowie. - Zbieramy od lat te rzeczy i co jakiś czas robimy z nich wystawy.

W oddanych książkach bibliotekarki najczęściej znajdują karteluszki z domowymi zapiskami np. taką informacją dla członka rodziny: "weźcie mi kromkę chleba do lasu. I niech Maciek zje porządne śniadanie. Niech sobie zrobi."

Drugie miejsce w rankingu zajmują pocztówki i zdjęcia. Ale sporo jest też biletów autobusowych i PKP, kart telefonicznych, paragonów. Wśród zbiorów wypatrzeć można też rzeczy z kategorii dziwne, np. torebkę oranżady w proszku, kartę gwarancyjną, walentynkę, a nawet domowe przepisy. - Ale zdarzają się też rzeczy, które natychmiast oddajemy bo są zbyt wartościowe, aby je zostawić w naszych zbiorach - mówi pani dyrektor. - Pewnego razu znalazłyśmy oryginalny akt urodzenia. Kilkakrotnie też wyjmowałyśmy z książek spore sumy pieniędzy - najwięcej 500 zł.

Co jakiś czas panie bibliotekarki pokazują "znaleziska" na bibliotecznej wystawie. I jak mówią, to zawsze są przesympatyczne wystawy, bo czytelnicy odnajdują na ścianie swoje rzeczy.

- Czasami odbierają zdjęcia, ale często już je nam zostawiają jako wystawowy eksponat - mówi dyrektor Macioszek.

Jak podkreślają panie bibliotekarki, takie wystawy mają bawić a nie upominać czytelników. - Ale fakt faktem, że czytelnicy stają się bardziej czujni. Od ostatniej ekspozycji nic jeszcze w książkach nie znalazłyśmy - śmieje się bibliotekarka Wiesława Milek.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska