Ćwierćfinał: Argentyna - Belgia 1-0

Kibice bramkę zobaczyli na dzień dobry. Już w 8. minucie zdobył ją Gonzalo Higuain, a pomogło mu nieco szczęście. Belgowie stracili piłkę w środku pola, a później za sprawą rykoszetu trafiła ona pod nogi napastnika Napoli, który popisał się świetnym strzałem z pierwszej piłki.

Sposobu na belgijskiego bramkarza Thibaut Courtois, w ósmym meczu z rzędu (liga hiszpańska i Liga Mistrzów), nie znalazł Lionel Messi. Blisko powodzenia był w 39. minucie kiedy z wolnego uderzył minimalnie niecelnie. Najlpeszą szanse miał jednak w doliczonym czasie, ale zmarnował okazję sam na sam.

Belgowie w półfinale MŚ grali ostatnio w 1986 roku, ale wówczas przegrali z Argentyną po dwóch bramkach Diego Maradony. Dziś ten wyczyn mógł skopiować Higuain, ale po indywidualnej akcji przez niemal pół boiska trafił w poprzeczkę. Belgia nieco rozczarowała, gdyż jej piłkarze nie zdecydowali się odważnie ruszyć do ataku i nie postawili wszystkiego na jedna kartę. Mieli przewagę, ale ich ataki pozycyjne nie stanowiły większego zagrożenia dla dobrze zorganizowanych rywali.
Podopieczni Marca Wilmotsa do przerwy oddali tylko jeden celny strzał, a najbliższy wyrównania był Kevin Mirallas. Po jego główce piłka minęła jednak bramkę o kilka centymetrów. Na nic zdało się tym razem wprowadzenie nowych graczy. Romelu Lukaku i Dries Mertens nie zmienili oblicza zespołu, który zamiast grać często dyskutował.

Dopiero 95. minucie mogli wyrównać, ale Axel Witsel przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Argentyna - Belgia 1-0 (1-0)
1-0 Higuain - 8.
Argentyna: Romero - Zabaleta, Demichelis, Garay, Basanta - Biglia, Mascherano, Lavezzi (71. Palacio), Messi, Di Maria (33. Perez) - Higuain (80. Gago).
Belgia: Courtois - Alderweireld, Kompany, Van Buyten, Vertonghen - Mirallas (60. Mertens), Witsel, Fellaini - Hazard (75. Chadli), De Bruyne, Origi (59. Lukaku).
Sędziował Nicola Rizzoli (Włochy). Żółte kartki: Biglia - Hazard, Alderweireld. Widzów 68.551.