Czarne plamy na wieży opolskiego Ratusza. Konieczny remont

Artur  Janowski
Artur Janowski
Grzyby i algi na szczycie wieży Ratusza w Opolu.
Grzyby i algi na szczycie wieży Ratusza w Opolu. Sławomir Mielnik
Nie jest to sadza, ale dowód na działanie alg i grzybów, pojawiających się w zawilgoconych murach. Wieża potrzebuje pilnego remontu.

Wierzchołek wieży, szczególnie z jednej strony, jest już niemal zupełnie czarny.

- Wygląda to na początki dosyć głębokiej penetracji wilgoci w najwyższej części wieży. Ponadto samo pokrycie hełmu wieży jest spękane. Poza pęknięciami widoczne są też odspojenia cegieł - ostrzega dr Dariusz Bajno, który wykonywał ekspertyzy np. stanu pomnika opolskiej Nike.

Odbarwienia, które występują na elewacji, są grzybami pleśniowymi oraz algami.

- To organizmy pojawiające się na mocno zawilgoconym podłożu, które zawiera dla nich pożywkę - mówi Bajno. - Zjawisko będzie postępować, stąd najpierw należałoby wymienić lub naprawić wszystkie obróbki blacharskie i rzygacze na wieży, a potem usunąć grzyby i algi oraz naprawić uszkodzone miejsca.

Danuta Juszczak-Puppel, naczelnik wydziału administracyjno-gospodarczego w Urzędzie Miasta Opola, przyznaje, że ze szczytem wieży jest problem. Na planowany remont w tym roku w budżecie nie wystarczyło pieniędzy.

- Wieża była remontowana kilka lat temu, gdy rozsypywały się nam krużganki - przypomina naczelnik. - Wtedy na wierzchołek pieniędzy nie starczyło, ale absolutnie o nim nie zapomnieliśmy. Będziemy starać się o fundusze, ale w tym roku sytuacja budżetu jest bardzo trudna.

Danuta Juszczak-Puppel zastrzega, że sam remont wieży problemu nie rozwiązuje.

- Od lat zmagamy się z nadmierną wilgocią i cały czas nie mamy jednoznacznej odpowiedzi, skąd się ona bierze - mówi naczelnik. - Niebawem planujemy badania georadarem w okolicach ratusza. Być może okaże się, że trzeba odkryć ziemię wokół całego budynku i jeszcze raz go zabezpieczyć? To duże koszty i pewnie, jeśli zapadnie taka decyzja, prace będą etapowane.

Co ciekawe, na remont w ratuszu czekają także instalacje, które w podłogach zakładali jeszcze Niemcy. Problem w tym, że przy takim remoncie trzeba by gdzieś wyprowadzić urzędników i zamknąć ratusz na kilka miesięcy. Na to w najbliższych latach się nie zanosi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska