W miejscowości Czeska Wieś koło Jesenika, kilkanaście kilometrów od Głuchołaz, czeska policja znalazła w jednym z garaży aż 11 kilogramów marihuany.
Jak informuje rzecznik Policji Czeskiej Republiki w Jeseniku por. Tereza Naubauerova, na transport narkotyków trafił przypadkowo policjant w czasie nocnego patrolu z psem. Sprawdzając okolice, gdzie dochodziło często do włamań policjant zauważył podejrzany samochód. Pies tropiący doprowadził go następnie po śladach do garażu, w którym był 30-letni Czech.
W pomieszczeniu czuć było zapach konopi, a przeszukanie ujawniło w sumie 11 kilogramów marihuany, wartej ok. 300 tys. zł. Była zapakowana m.in. w słoiki i plastikowe pudełka.
Policja obserwuje, że pogranicze polsko-czeskie jest szczególnie narażone na handel narkotykami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?