Czwarty bieg - trzeci dla Domraczewej. Hojnisz szósta

Sab
Monika Hojnisz
Monika Hojnisz
Białorusinka Daria Domraczewa w biathlonowej rywalizacji w Soczi tylko raz musiała uznać wyższość. W otwierającym igrzyska sprincie byłą dziewiąta. Kolejne trzy złota padły już jej łupem.

Domraczewa wygrała najpierw bieg pościgowy, następnie triumfowała na 15 km, a dziś została mistrzynią olimpijską w biegu masowym na 12,5 km. Ze startu wspólnego ruszyło 30 najlepszych zawodniczek w poprzednich konkurencjach. W stawce były ostatecznie trzy Polki, gdyż po wycofaniu się jednej z rywalek na starcie stanęła Krystyna Pałka. Biegły także najlepiej spisujące się Monika Hojnisz i Weronika Nowakowska-Ziemniak.

Pierwsza wizyta na strzelnicy przyniosła rundę karną siedmiu zawodniczkom, wśród których były Pałka i Nowakowska Ziemniak. Bezbłędna Hojnisz traciła w biegu 12 sekund do prowadzącej. Tymczasem po 3,5 km liderką została Domraczewa i tej pozycji nie oddała do końca rywalizacji, mimo że na ostatnim strzelaniu spudłowała. Wówczas jednak miała bezpieczną przewagę nad Słowaczką Gabrielą Soukalovą, która też spudłowała. Obie dojechał w takiej kolejności (Białorusinka z przewagą 20,2 sekund), a walka trwała o brązowy medal.

Co ważne dobry bieg Hojnisz mimo nieprzyjemnej przygody na trasie - rozpędzona Polka zahaczyła o kijek Olgi Zajcewej i przejechała po bandzie - oraz bezbłędne strzelanie pozwoliły jej awansować z 19. miejsca na szóste. Na tej pozycji bezbłędna do końca Hojnisz ruszyła po czwartym strzelaniu w pogoń za medalem. Trzecia wówczas Evi Sachenbacher-Stehle miała nad nią 10 sekund przewagi. Zostało 2,5 km biegu. Ale to nie Polka, a Norweżka Tiril Eckhoff przegoniła Niemkę i na finiszu zapewniła sobie brązowy medal (strata do pierwszej 27,3 sekundy). Jako piąta linię mety minęła Słowenka Teja Gregorin (strata 39,4 sekundy), a dziesięć sekund za nią przybiegła Hojnisz.
Pozostałe Polki zawodziły na strzelnicy i finiszowały pod koniec “dwudziestki". Po pierwszym strzelaniu Pałka była ostatnia, ale potem spudłowała tylko raz. Słabszy bieg, przy niecelnych próbach rywalek dał jej ostatecznie awans na 19. lokatę (strata 2.08,3 min). Z kolei Nowakowska-Ziemniak “czysta" podczas drugiej wizyty na strzelnicy awansowała wówczas o 11 miejsc na 14. tuż za Hojnisz. Potem jednak Nowakowska-Ziemniak spudłowała w sumie trzy razy i finiszowała sekundę po Pałce na 20. miejscu.

Na trasie przepadło kilka faworytek. Tora Berger zanotowała upadek i była ledwie 15. Z szwajcarskich sióstr Gasparin - Selina byłą 10., a Elisa nie dokończyła biegu. Mistrzyni sprintu Anastasiya Kuzmina - 27.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska