Czy na naukę przysługuje dodatkowy urlop?

Tomasz Kapica [email protected] 77 48 49 528
Łączenie nauki z pracą stanie się teraz łatwiejsze. (fot. sxc)
Łączenie nauki z pracą stanie się teraz łatwiejsze. (fot. sxc)
Tak. Jeśli podnosisz swoje kwalifikacje zawodowe pracodawca będzie musiał przyznać dodatkowy płatny urlop - nawet do sześciu dni.

Magda z Kędzierzyna-Koźla pracuje w firmie zajmującej się handlem artykułami chemicznymi.

Zobacz: Na rynku pracy lepiej. Bezrobocie wreszcie poszło w dół

- Nawiązujemy sporo kontaktów międzynarodowych. Musiałam rozpocząć naukę języków i zrobić kurs doszkalający.Problem w tym, że zajmowało to strasznie dużo czasu - opowiada pani Magda.

Na zajęcia często szła zmęczona po pracy. - Szefowie potakiwali głową, gdy mówiłam, że się uczę, ale nie chcieli dawać wolnego, które mogłabym poświęcić na zdobywanie dodatkowych umiejętności - zaznacza młoda kobieta.

Takich osób, jak paniMagda jest mnóstwo. Zauważyli to posłowie i wprowadzili zmiany w kodeksie pracy. Teraz pracodawca będzie musiał dać 6 dni dodatkowego płatnego urlopu pracownikowi, który podnosi swoje kwalifikacje zawodowe.

Ma on być przeznaczony na przygotowanie do egzaminów eksternistycznych, matury czy egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. Pracownik kończący studia będzie miał prawo do dodatkowego wolnego na przygotowanie pracy dyplomowej i przystąpienie do jej obrony.

Prawo do dodatkowych wolnych dni obowiązywać będzie zarówno wówczas, gdy to pracodawca skieruje swojego człowieka na szkolenie, jak i wtedy, gdy pracownik sam o tym zdecyduje.

Są jednak pewne warunki: osoba zatrudniona nie będzie mogła np. zadzwonić rano i poinformować szefa, że uczy się do egzaminu i nie będzie jej przez cały tydzień. Podobnie, jak w przypadku standardowego urlopu, także i tutaj trzeba go będzie zaplanować i uzgodnić z pracodawcą.

Zobacz: Po kursie praca od zaraz. Szkolenia do dobra inwestycja w siebie

Ekstra urlop to jednak nie wszystko. Nowelizacja kodeksu pracy zakłada także, że pracownik podnoszący swoje kwalifikacje zawodowe będzie mógł wziąć zwolnienie z części dnia pracy, a nawet z całości, jeżeli ten czas potrzebny mu będzie na odbycie szkolenia.

Czy nieobecności będą wpływały na wysokość wypłaty? Nie. Pracodawca będzie miał obowiązek zapłacić urlopowanemu takie samo wynagrodzenie, jak wówczas, gdyby nie ruszał się z zakładu pracy.

Posłowie chcą zachęcić pracodawców do wysyłania swoich ludzi na rozmaite kursy. Dlatego pieniądze, które firma przekaże pracownikowi na naukę, będą wolne od podatku dochodowego.

Ale pracownicy, którzy otrzymają takie wsparcie, na trzy lata staną się też „zakładnikami” swojego pracodawcy. Jeżeli zrezygnują z etatu w okresie 36 miesięcy po zakończeniu nauki, wówczas będą musieli zwrócić pieniądze, które dostali na podnoszenie kwalifikacji zawodowych.

A co na ten temat mówią pracodawcy?

- Raczej polityków trzymałbym polityków z daleka od ustalania tego, jak mam organizować pracę w mojej firmie. Dotąd zawsze dogadywałem się z pracownikami w kwestii szkoleń i moim zdaniem uchwalone zmiany nie były konieczne, choć nie uważam że są złe - przyznaje Mateusz Filczyk, przedsiębiorca z Opola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska