Diler z Grodkowa przyznał się do winy. Chce odsiedzieć dwa lata

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Archiwum
Dwóch młodych mieszkańców Grodkowa stanęło przed sądem pod zarzutem handlu narkotykami.

Obrońca 35-letniego Przemysława W. zaproponował dziś w nyskim sądzie w imieniu oskarżonego dobrowolne poddanie się karze.

Mężczyzna chce odsiedzieć 2 lata i 3 miesiące za handel narkotykami, godzi się też na przepadek zarobionych z handlu pieniędzy (ok. 5 tys. zł) i 15 tysięcy nawiązki. Sąd na kolejnej rozprawie rozpatrzy jego wniosek.

Prokuratora oskarża Przemysława W. o liczne sprzedaże narkotyków wielu osobom na terenie Grodkowa w 2019 roku. Wystarczyło tylko znać numer telefonu, zadzwonić i umówić się w parku, żeby odebrać towar.

Gram amfetaminy kosztował 30 złotych. Gram marihuany 35 do 40 zł.

Drugi oskarżony Damian D. przyznał się przed sądem tylko do posiadania narkotyków, które policja znalazła w czasie przeszukania jego mieszkania w maju ub roku. Zabezpieczono tam 179 gramów konopi, 150 gramów amfetaminy i 50 gramów tabletek extasy.

Mężczyzna zaprzecza natomiast, żeby handlował narkotykami. Świadek, który miał od niego kupować towar, nie stawił się wczoraj na rozprawie. Oskarżony twierdzi, że zna świadka, ale nie spotykał się z nim od kilku lat.

Oskarżony Damian D. stwierdził w sądzie, że został pobity przez policjanta na terenie nyskiej komendy, już po zatrzymaniu. Z aresztu napisał skargę na funkcjonariusza, ale dostał odpowiedź, że do jego obrażeń doszło w czasie zatrzymania.

Z akt sprawy wynika, że w czasie przeszukania mieszkania Damiana D. policjant użył wobec niego siły, żeby go obezwładnić, bo podejrzany skutecznie próbował zniszczyć swój telefon komórkowy.

Trzeci z oskarżonych - Rafał B. nie stawił się na rozprawie. Według aktu oskarżenia miał on uprawiać marihuanę. W śledztwie wyjaśniał, że robił to tylko na swój użytek.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska