Dlaczego wśród bezrobotnych dominują kobiety

Dorota Richter
To nie wina przepisów, że bez pracy jest więcej kobiet niż mężczyzn. Wszystkiemu winne są stereotypy - twierdzą eksperci.

Choć równouprawnienie mężczyzn i kobiet na rynku pracy gwarantuje prawo, w praktyce bywa z tym różnie. Niestety to głównie kobiety borykają się z bezrobociem i są to niezaprzeczalne fakty.

Jednak, jak wynika z badania przeprowadzonego w ramach projektu "Godzenie ról rodzinnych i zawodowych kobiet i mężczyzn", jedynie 28 proc. pracodawców oraz 29 proc. pracowników uważa, że na rynku pracy nie ma równości kobiet i mężczyzn.

- Po części wynika to stąd, że o nierówności na rynku pracy mówi się głównie w kontekście widocznych i wymiernych aspektów, jak poziom zatrudnienia, wynagrodzenia czy szanse na awans - mówi dr Elwira Gross-Gołacka, dyrektor departamentu analiz ekonomicznych i prognoz w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. - Nie zdajemy sobie jednak sprawy, że źródła tych problemów nie leżą w nieprecyzyjnych przepisach, lecz głównie w przyjętych w społeczeństwie stereotypach i tradycyjnym podejściu do ról przypisanych kobietom i mężczyznom.

W Polsce dominuje tradycyjny model rodziny. Tata pracuje i zarabia na utrzymanie rodziny, a mama zajęta jest wychowaniem dzieci i prowadzeniem domu.

- To prowadzi do nierówności w życiu zawodowym - alarmują eksperci. - Mężczyźni i kobiety wpadają w pułapkę stereotypu.

A tych niestety w naszym społeczeństwie nie brakuje. Choć żyjemy w XXI wieku, kobiety nadal postrzegane są przez pryzmat macierzyństwa i obowiązków z nim związanych. Z kolei mężczyźni definiowani są poprzez pracę zawodową i ich osiągnięcia na tym polu.
Robienie kariery zawodowej przez mężczyzn traktowane jest jako coś oczywistego i staje się powodem do dumy. Zaś kobieta decydująca się poświęcić karierze zawodowej może spotkać się z całkiem innym nastawieniem otoczenia: z większymi wymaganiami
oraz brakiem zrozumienia.

- Wykraczanie poza role może okazać się trudniejsze niż jakiekolwiek pokonywanie barier formalnych - tłumaczą eksperci i przestrzegają, że może to przynieść ze sobą znamienne skutki.

Tradycyjny podział ról społecznych blokuje i powstrzymuje mężczyzn przed wchodzeniem w role przypisane kobiecie, a kobiety przed spełnianiem się w pracy zawodowej.

- Tymczasem to właśnie wyjście poza kulturową rolę daje szansę do zmiany ogólnej sytuacji na rynku pracy - przekonują eksperci.

Dodają też, że to właśnie uświadamianie korzyści płynących z przełamywania schematów wpływa nie tylko na wyrównywanie różnic na rynku pracy, ale również na jakość relacji w rodzinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska