Dni Kietrza. Żywa lekcja historii na ulicach miasta

Barwny korowód prowadzony przez mażoretki, w którym można było spotkać średniowiecznych giermków, rycerzy, Mieszka I, czeską księżniczkę Dobrawę, elfy, grupę Pocahontas, diablice i zaciekawionych mieszkańców Kietrza, przeszedł z Rynku do Parku Czterech Żywiołów, gdzie rozpoczęło się polsko-czeskie przedstawienie "Zaślubiny Mieszka I i Dobrawy".

- Ja reprezentuję dziś samorząd i bardzo się cieszę, że mogę uczestniczyć w tym waszym projekcie - mówił wiceburmistrz Kietrza Jacek Karpina.

W tym przedsięwzięciu wzięli udział nie tylko uczniowie i nauczyciele z Zespołu Szkół w Kietrzu. - Zaprosiliśmy do udziału także uczniów i nauczycieli z Wojnowic, Rudnika, gminy Krzanowice - wymieniała dyrektor Zespołu Szkół w Kietrzu Anna Ludwikowska-Wierzchowiec.

Dzisiejszej imprezie patronowała Ambasada Prajzska, polsko-czeskie stowarzyszenie, które działa na terenie Kietrza, Krzanowic i w przygranicznych czeskich miejscowościach.

- Ten przemarsz to jakby drugi Dzień Dziecka - mówiła dyrektor Zespołu Szkół - wesoło, barwnie,radośnie, w pięknym, pełnym słońcu możemy kolejny dzień świętować.

Po marszu na scenie amfiteatru w Parku Żywiołów rozpoczął się prowadzony w języku polskim i czeskim spektakl, przypominający historię zaślubin Mieszka I i Dobrawy i przyjęcia przez Polskę chrześcijaństwa.

Mieszko I i Księżniczka Dobrawa poznali się właśnie na terenie dzisiejszego Kietrza.

Niedzielne popołudnie w Kietrzu uświetniają również Drengowie znad Górnej Odry - stowarzyszenie z Raciborza, które prezentuje średniowieczne sztuki walki, tańce oraz tajniki rzemiosła.

Trzydniowe obchody święta miasta zwieńczy koncert zespołu "Ta joj".