Mieszkańcy Głogówka najpierw ofiarowali na ten cel swoją biżuterię i inne złote kosztowności. Potem w jednej ze śląskich pracowni przetopiono je na koronę, którą w Watykanie poświęcił sam Benedykt XVI. W sobotę w Głogówku papieskimi insygniami uroczyście ukoronowano Matkę Bożą Loretańską.
- Przychodzę do niej tak często, jak to możliwe. Pomodlić się o pomyślność, zdrowie i opiekę - opowiada pani Stanisława Poremba. - Jako podziękowania za otrzymane łaski przynosimy tu świece wotywne, kwiaty, ale i różańce oraz łańcuszki. Wszyscy teraz podejrzewamy, że ludzi przychodzących do naszej najświętszej Panienki będzie jeszcze więcej, bo wieść o naszej Matce Bożej rozeszła się po kraju.
Wśród tłumu zebranych na głogóweckim rynku mieszkańców wielu było pielgrzymów z innych miast Opolszczyzny. - U nas w rodzinie jest taka tradycja, że zawsze raz do roku w wakacje przyjeżdżamy do klasztoru Franciszkanów, gdzie stoi figura MatkiBożej. Nierzadko jest to jedyna okazja w roku, żeby zebrać do kupy wszystkich dziadków i ciocie - uśmiecha się Teresa Bojanek z Prudnika.
- Nie wiedziałem wcześniej, że jest tu taki kult. Dowiedziałem się dopiero przed maturą, gdy moi koledzy powiedzieli mi, że jest takie miejsce, gdzie warto się pomodlić przed egzaminem - przyznaje Marcin z Kędzierzyna-Koźla.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?