Powodem referendum jest likwidacja publicznego ZOZ, którego miejsce zajęło Prudnickie Centrum Medyczne SA, spółka ze stuprocentowym udziałem starostwa.
Grupa inicjatywna musiała zebrać pod wnioskiem o przeprowadzenie głosowania 5 tysięcy podpisów (10 procent uprawnionych do głosowania).
- Liczba osób popierających wniosek jest wyższa od wymaganej przez ustawę - informuje Stanisław Kunstler, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego w Opolu.
Romuald Felcenloben, starosta prudnicki: - Pretekstem zorganizowania referendum były rozgłaszane informacje, że szpital w Prudniku będzie prywatny, że ludzie będą musieli płacić za leczenie i inne brednie.
Starosta podkreśla, że funkcjonujące od 1 października Prudnickie Centrum Medyczne zapewnia dobrą opiekę medyczną prudniczanom.
- W spółce zatrudniono za mało osób, w dodatku obcinając im zarobki, a to nie służy dobremu leczeniu pacjentów - twierdzi natomiast Waleria Dąbrowska, pełnomocnik grupy inicjatywnej. - Szpital od wielu lat był źle zarządzany i nadzorowany przez starostwo. A teraz kierownictwo spółki objęli ludzie spoza Prudnika, którzy nie najlepiej sprawdzili się w swoich szpitalach i musieli stamtąd odejść.
Referendum o odwołanie Rady Powiatu w Prudniku będzie w tym roku trzecim na Opolszczyźnie: Referendum w Kluczborku zakończyło się niepowodzeniem, 24 października odbędzie się głosowanie w Głubczycach. Za każdym razem chodziło o służbę zdrowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?