Odpowiadał on za niezgłoszenie wniosku o upadłość spółki, która była w fatalnej sytuacji finansowej, chociaż miał taki obowiązek.
Były prezes skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze.
- To nie z winy oskarżonego spółka wpadła w tarapaty finansowe. Przyczynił się do tego poprzedni zarząd - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Piotr Kaczmarek. - Jednak nie zgłosił on upadłości, a to już jest karalne.
Sąd wziął pod uwagę to, że oskarżony był naciskany przez ówczesne władze Opola oraz członków zarządu Dobrych Domów, żeby tego nie robił. Jednak wina jego jest bezsporna.
Dziś przed sądem stanął też Eugeniusz K., właściciel firmy Ekobud, która była generalnym wykonawcą na Osiedlu Kolorowym. On też starał się o dobrowolne poddanie się karze.
K. oskarżony jest o to, że nie zapłacił ponad 260 tys. zł podatku VAT. Były prezes Ekobudu chciał dla siebie 10 tys. zł grzywny. Sąd jednak nie wyraził na to zgody.
- Oskarżony Eugeniusz K. miał czas do 17 grudnia oddać Skarbowi Państwa zaległy podatek - mówił sędzia Kaczmarek. - Nie zrobił tego, więc jego proces ruszy w normalnym trybie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?