Donald Tusk w Kluczborku. Na spotkaniu zaatakował go były kandydat na prezydenta Polski

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Donald Tusk spotkał się w Kluczborku z mieszkańcami regionu.
Donald Tusk spotkał się w Kluczborku z mieszkańcami regionu. Milena Zatylna
Szef Platformy Obywatelskiej przyjechał do Kluczborka w sobotę 8 października, by w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji spotkać się z Opolanami.

Zainteresowanie spotkaniem z Donaldem Tuskiem było bardzo duże. Hala sportowa OSiR była wypełniona niemal do ostatniego miejsca. Donalda Tuska przywitał marszałek Andrzej Buła, przewodniczący PO w regionie.

- Jechałem do was i gdzieś w okolicach Byczyny droga powiatowa nie jest w najlepszym stanie. Rozmawiałem z marszałkiem i wiem, że samych dróg do remontu macie tu około 200 km - mówił Donald Tusk. - Od razu pomyślałem o tych pieniądzach, które są potrzebne na szkoły, na szpitale, na remonty dróg lokalnych. Ale dopiero kiedy dotknie się konkretów, ludzie rozumieją, ile zła zrobili rządzący, odwracając się plecami do Europy i rezygnując z pieniędzy, które są waszymi pieniędzmi, a nie pieniędzmi ministra Ziobry czy prezesa Kaczyńskiego, a oni je zablokowali. Gdybyśmy tylko połowę pieniędzy z funduszu odbudowy, które PiS zablokował, chcieli wydać na poziomie powiatów, to średnio każdy polski powiat mógłby wydać dodatkowych 500 mln zł. Wyobraźcie sobie w Kluczborku 500 mln zł! O ile mógłby się poprawić nasz codzienny los, gdyby PiS nie ustawił nas bokiem, a właściwie tyłem do tych środków.

Przewodniczący PO apelował, by ludzie się zmobilizowali i za rok w wyborach odsunęli PiS od władzy.

- Mamy trzy powody, aby odsunąć PiS od władzy - argumentował Donald Tusk. - Pierwszym jest niekompetencja, drugim nieuczciwość pomieszana z brakiem odpowiedzialności, a trzecie to jest ideologia, która jest antyeuropejska i wymierzona w jeden z najważniejszych polskich interesów, jakim jest zakorzenienie Polski w Europie, ale jest to także ideologia, która każe im naśladować reżimy autorytarne czy częściowo autorytarne na świecie.

Paweł Tanajno kontra Donald Tusk na spotkaniu w Kluczborku

Podczas spotkania można było zadawać również pytania przewodniczącemu PO.

Jednym z pytających był Paweł Tanajno, kandydat na urząd prezydenta w wyborach w 2015 roku, jak sam o sobie powiedział, przedstawiciel Polski liberalnej, Strajku Przedsiębiorców i opozycji pozaparlamentarnej.

- Od 2001 roku byłem członkiem PO. Klasa średnia, przedsiębiorcy, liberałowie, byli zapatrzeni w pana jak w obraz. Co się stało w ciągu 8 lat pana rządów, że pan tak znienawidził przedsiębiorców, że wysłał pan swój rząd i administrację przeciwko małym i średnim przedsiębiorcom w Polsce i wówczas mieliśmy w Polsce rekord spraw skarbowych w WSA, bo ponad 80 tysięcy? - pytał Paweł Tanajno. - Tego nigdy nie było w historii Polski, nawet teraz za PiS-u nie ma. Większość tych spraw przedsiębiorcy wygrali, ale taka była polityka pana rządów, aby niszczyć przedsiębiorczość. Po drugie, co się panu stało, że zaczął pan gardzić liberalizmem i że teraz w pana programie słyszymy, że pan chce kontynuować socjalistyczną politykę rozdawnictwa Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego. Oprócz utrzymania programu 500+ jeszcze chce pan dołożyć 4-dniowy tydzień pracy?

- Jeśli pan naprawdę uważa, że to moje rządy były największym problemem dla polskich przedsiębiorców, a nie rządy lewicy albo PiS-u, to przedsiębiorcy masowo odmawiając zagłosowania na pana dobrze rozczytali pańskie poglądy - ripostował Donald Tusk.

Wiele osób dopytywało, czy faktycznie PO po ewentualnym przejęciu władzy w Polsce będzie kontynuować programy socjalne, zwłaszcza 500 plus.

- Kiedy kończyłem moje premierostwo, projekt pomocy rodzinom był już gotowy, przygotowany przez ówczesnego ministra finansów Szczurka - mówił Donald Tusk. - Myśleliśmy o kwocie 300 zł na dziecko. Nigdy w życiu bym nie powiedział, że 500 plus to są zmarnowane pieniądze, także dlatego, że wiem jak ciężką pracą jest wychowanie dzieci. Jeśli jest taka możliwość, to trzeba finansować. W końcu to myśmy wprowadzili urlop macierzyński jeden z najdłuższych w Europie. Dużo czasu minęło i są państwa, które nas wyprzedziły.

Przewodniczący PO stwierdził jednocześnie, że program 500 plus choć będzie utrzymany, wymaga modyfikacji, by promować rodziców, którzy pracują. Ogłosił, że jednym z postulatów z jakim PO będzie szła w przyszłych wyborach, będzie wprowadzenie pełnopłatnego urlopu macierzyńskiego, a także podniesienie płac dla pracujących w budżetówce, czyli np. dla nauczycieli i pracowników socjalnych.

Oprócz tego Donald Tusk zapewniał, że PO myśli o osobach niepełnosprawnych i ich rodzinach. Obecnie działacze partii zbierają podpisy pod obywatelskim projektem ustawy zakładającym podniesienie kwoty renty socjalnej do równowartości płacy minimalnej. Teraz renta socjalna wynosi około 1200 zł netto. Po zmianach miałaby ona wynieść równowartość 2300 zł brutto.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska