Spis treści
Tarcze Antykryzysowe do zwrotu!
O sprawie donoszą dziennikarze śledczy Radia ZET. Według nich Polski Fundusz Rozwoju (PFR) żąda obecnie zwrotu pomocy udzielonej w 2020 roku w ramach Tarczy Finansowej dla Małych i Średnich Przedsiębiorców, przyznawanej na początku pandemii. PFR mówi tutaj o 46 instytucjach kultury i około 3,3 tys. innych firm, które miały nie spełnić wymogów zapisanych w regulaminie subwencji.
Fundusz twierdzi, że sprawdzenie, czy dana instytucja spełnia kryteria pomocy, leżało wyłącznie po jej stronie. Te odpowiadają, że decyzja PFR to dla nich totalna finansowa katastrofa. PFR doczekał się także odpowiedzi konkretnych instytucji kultury.
Domy kultury, biblioteki i teatry: „Nie mamy z czego zapłacić”
Instytucje kultury załamują ręce. Nie wierzą ani w decyzje, ani w żądane kwoty.
Złożyliśmy wniosek, licząc na rzetelną analizę zasadności udzielenia przez Państwa pomocy, otrzymując odpowiedź twierdzącą, podpisując umowę i otrzymując wsparcie, potwierdziliście Państwo, że subwencja nam się należy. Rozumiemy, że chaos działań mógł być spowodowany zaskakującą wszystkich sytuacją, na którą szybko trzeba było reagować, ale nie jest właściwym przerzucanie konsekwencji podobnego działania na naszą jednostkę - tłumaczy, cytowany przez Radio ZET, Włodawski Dom Kultury.
Ta konkretna jednostka podkreśla także, że nie ma środków, które pozwoliłyby zwrócić subwencję. A w podobnej sytuacji są także inne ośrodki w całym kraju:
Subwencja, którą otrzymaliśmy 30 czerwca 2020 roku, pozwoliła nam na normalne funkcjonowanie w czasie pandemii, w szczególności na utrzymanie miejsc pracy. Aktualnie, konieczność zwrotu 275 948 zł subwencji wraz z odsetkami, jest dla nas finansową katastrofą - mówi Brtłomiej Kazimierczak, dyrektor Chełmskiego Domu Kultury.
Wspomniany dom kultury musi zwrócić także naliczone odsetki, które obecnie wynoszą już 55 tys. zł, a w budżecie na ten rok ani dom kultury, ani miasta Chełm absolutnie nie zaplanowały tego typu wydatków. PFR przekazał już wierzytelność firmie windykacyjnej.
PFR tłumaczy skąd wezwania do zwrotu wsparcia
Polski Fundusz Rozwoju zaznacza, że regulamin jasno określał warunki przyznania subwencji, a niektóre z wymagań sprowadzały się jedynie do złożenia oświadczenia i nie podlegały weryfikacji przed udzieleniem wsparcia.
Jednym z takich punktów było określenie wielkości instytucji. Teraz PFR wskazuje, że instytucje kultury prowadzone przez jednostki samorządu terytorialnego uznawane były za duże przedsiębiorstwa, a więc nie mogły być zaliczone do małych i średnich firm.
Jednocześnie PFR potwierdza, że wezwanie do zwrotu subwencji z Tarczy Finansowej zostało wysłane do ponad 3 tys. przedsiębiorców, w tym około 50 instytucji kultury, a więc do około 1 procenta wszystkich firm, które pomoc uzyskały.
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?