Dostali nagrody za biznes „na niby”

Firma prowadzona przez uczniów Zespołu Szkół Mechanicznych z Namysłowa wygrała międzynarodowe targi szkolnych przedsiębiorstw.

Zobacz: Cadbury wspiera ekorozwój

- Działamy „na niby” ale w oparciu o zasady jakimi rządzi się prawdziwy biznes - chwalą się Barbara Gargacz, Paweł Jarosz i Marzena Zawadzka, uczniowie działający w szkolnej firmie „Meblomix”.

- Nasze przedsiębiorstwo to tylko szkolna firma symulacyjna - tłumaczą uczniowie. - To coś w rodzaju zabawy, podczas której musimy jednak zachowywać się tak jakbyśmy prowadzili duży interes. Handlujemy za pośrednictwem internetu z innymi podobnymi firmami szkolnymi w kraju i zagranicą. 

Zobacz: Małgosia stawia na biznes i remonty

Jeśli coś pójdzie nie tak, firma ponosi stratę. Jeżeli natomiast uczniowie umiejętnie sprzedają swoje wyroby, pojawia się zysk. Jak w realnej gospodarce.

O tym, że młodzież z mechanika wie co robi, świadczą chociażby nagrody zdobyte na ostatnich międzynarodowych targach szkolnych firm symulacyjnych w Zielonej Górze.

Namysłowski „mechanik” otrzymał tam aż dwa trofea. Pierwsze miejsce za komputerową prezentację działalności firmy i trzecią lokatę pod względem ilości zawartych transakcji. W targach wzięło udział kilkadziesiąt wirtualnych przedsiębiorstw z kraju i zagranicy.

- Szkolna firma to doskonała możliwość praktycznego poznania normalnych zasad handlu i działania zwykłej firmy - dodaje Renata Koziarska, wicedyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych, opiekun przedsiębiorstwa.

Zobacz: Dwie szkoły z tytułem "Szkoła Przedsiębiorczości"

Drugim pedagogiem czuwającym nad rozwojem firmy jest Roman Słomiński. - Młodzież sama prowadzi nie tylko sprawy finansowe oraz marketingowe przedsiębiorstwa ale również działa kadr. Z pewnością w przyszłości takie doświadczenie ułatwi im znalezienie pracy.