Dożynki w Gogolinie. Mieszkańcy zrobili z kłosów i ziarna prawdziwe dzieła sztuki. Korowód wywołał ogromne wrażenie

Uroczystości rozpoczęły się w kościele św. Anny i św. Joachima w Gogolinie-Karłubcu.

Po zakończeniu mszy świętej uczestnicy przemaszerowali ulicami miasta w barwnym korowodzie dożynkowym. Mieszkańcy zaprezentowali prawdziwe dzieła sztuki stworzone z kłosów i ziaren zbóż.

Goście mogli zobaczyć m.in. najlepszą koronę żniwną województwa opolskiego, która będzie reprezentować region na dożynkach prezydenckich. Powstała ona pod okiem Waltraudy Wicher, twórczyni ludowej z Gogolina-Karłubca. Nad koroną pracowało jednak wielu mieszkańców, a każdy miał określone zadanie do wykonania: jedne panie wiązały zboże, inne mocowały ozdoby.

Furorę na korowodzie dożynkowym zrobiła także Pani Biblioteka. Była ona przyodziana w suknię uplecioną z kłosów zbóż.

Korowód przyciągnął tłumy mieszkańców oraz turystów, którzy przyjechali do Gogolina, by zobaczyć tradycyjne uroczystości.

O godzinie 15:30 rozpoczęła się część oficjalna uroczystości, którą towarzyszył program artystyczny oraz liczne stoiska gastronomiczne.

Na scenie wystąpił Zespół Regionalny Magurzanie z Łodygowic, który zachwycił publiczność tradycyjną muzyką i tańcami. Nie zabrakło również występu Stadtkapelle Schongau, co było efektem współpracy między Gogolinem i partnerskiej gminy Schongau.

Na stoiskach gastronomicznych można było skosztować różnorodnych potraw i przysmaków.

Sporą popularnością cieszył się m.in. Wawel Truck, czyli ciężarówka z interaktywnymi grami, która zaparkowała tuż obok dożynkowego namiotu. Dzieci mogły wziąć w niej udział np. w grach zręcznościowych oraz poznać tajniki produkcji czekolady. Wysiłek był nagradzany słodkościami od Wawelu.

Podczas dożynek swoje stoiska prezentowały także Koła Gospodyń Wiejskich. Panie serwowały dania kuchni regionalnej.

Tegoroczne dożynki odbyły się pod hasłem „Bądź dobry jak chleb".