Dr Agnieszka Kossowska: Zmiany w polskich szkołach nas niepokoją

Pod koniec wakacji wystąpiła pani wraz z dwoma innymi mamami z prośbą do Rzecznika Praw Dziecka, by stworzył zespół monitorujący kształcenie niepełnosprawnych dzieci w Polsce. Skąd wziął się ten pomysł?

Wszystkie trzy jesteśmy mamami dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Zmiany, które są wprowadzane w polskich szkołach, zwłaszcza dotyczące kształcenia dzieci takich jak nasze, mocno nas zaniepokoiły. Zgłaszane przez rodziców nieprawidłowości, rozbieżności w interpretacji nowych przepisów, towarzyszące temu obawy i chaos informacyjny sprawiły, że postanowiłyśmy szukać pomocy. Rzecznik Praw Dziecka odniósł się z ogromnym zrozumieniem do naszej prośby. Po naszym pierwszym spotkaniu powołał Zespół do Spraw Wypracowania Zaleceń do Pracy z Dziećmi ze Specjalnymi Potrzebami Edukacyjnymi. W jego skład weszłyśmy my jako rodzice, ale także eksperci zajmujący się tą tematyką na co dzień.

Na czym ma polegać praca zespołu?

Naszym zadaniem będzie opracowanie zaleceń i przedstawienie dobrych praktyk w zakresie kształcenia dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Chcemy także przygotować propozycje rozwiązań, które umożliwią wdrożenie zmian. Mamy nadzieję, że wpłynie to na poprawę sytuacji niepełnosprawnych dzieci w szkołach i przedszkolach.

Jesteście już po pierwszym spotkaniu. Co dalej?


To trudny rok z nowymi przepisami, trzeba sprawdzić, które działają dobrze, gdzie są punkty zapalne. Mamy już ok 30 zgłoszeń od rodziców. Dotyczą stosowania przemocy w szkole wobec uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, nierealizowania zapisów orzeczeń, problemów z dowozami do szkół, nieprawidłowych warunków kształcenia. Mamy sprawy, gdzie rodzice są proszeni o zostawanie ze swoimi niepełnosprawnymi dziećmi w szkole, czy integracji polegającej na... segregacji. Jeśli ktokolwiek potrzebuje naszej pomocy lub chciałby wskazać dobre praktyki, prosimy o mail: zespoł[email protected] lub [email protected]