Dreman Opole Komprachcice ponownie lepszy od Rekordu Bielsko-Biała!

Paweł Sładek
Dreman spisał się fenomenalnie w tym spotkaniu.
Dreman spisał się fenomenalnie w tym spotkaniu. Paweł Sładek
Dreman Opole Komprachcice dokonał niemożliwego. Drugi raz w obecnej kampanii wygrał z mistrzem Polski Rekordem Bielsko-Biała. To pierwsza porażka bielszczan na własnej hali w tym sezonie.

Przed tym meczem Dremana można było określić jako „samotną wyspę” ligi. Sześć punktów straty do Rekordu mającego jeden rozegrany mecz mniej oraz dziewięć „oczek” przewagi nad zespołem FC Reiter Toruń sprawiały, że Opolska drużyna znacznie oddaliła się od walki o medale, ale jej pozycja tuż za podium nie jest zagrożona.

Rywalizacja w Cygańskim Lesie od początku miała narzucone bardzo żwawe tempo, w związku z czym nie dziwią szybko zdobyte bramki. Worek z golami w 4. minucie otworzył Arkadiusz Szypczyński, a zaledwie 2 minuty później przyjezdni wygrywali… 2:1. Dreman nie stwarzał sobie zbyt wielu okazji, ale był zabójczo skuteczny.

Druga połowa miała podobny przebieg. Jarosław Patałuch zwracał uwagę swoim podopiecznym, żeby się aż tak nie cofali, ale zanim zespół gości zaczął grać odważniej, Rekord zdołał doprowadzić do wyrównania. Remis nie trwał jednak długo, bo kolejny raz w tym sezonie popisał się Tomasz Lutecki, który zdobył w tym meczu aż cztery gole. Gospodarzom nie pomogło nawet wycofanie bramkarza na pięć minut przed końcem rywalizacji, przez co drugi mecz z rzędu muszą przełknąć gorycz porażki.

Niedziela rywalizacja nieco namieszała w kontekście potencjalnej rywalizacji o najwyższe cele, szczególnie jeśli chodzi o Rekord. W kontekście ligi położenie Dremanu nie zmienia się diametralnie, natomiast może to być swoisty zastrzyk energii na kolejne, bardzo trudne mecze Tygrysów. Jeżeli w Opolu jeszcze się myśli o medalu, to w 21. serii spotkań pokonanie Constractu Lubawa jest obowiązkiem. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się remisem 2:2.

Rekord Bielsko-Biała - Dreman Opole Komprachcice 5:7 (2:4)

Bramki: 0:1 Szypczyński – 4., 1:1 Ferreira – 5., 1:2 Lutecki – 6., 1:3 Elsner – 11., 2:3 Kubik – 14., 2:4 Zastawnik (sam.) – 15., 3:4 Marek – 25., 4:4 Marek – 30., 4:5 Lutecki – 32., 4:6 Chuva – 33., 5:6 Marek – 36., 5:7 Lutecki – 39.
Rekord: Nawrat, Iwanek – Popławski, Surmiak, Biel, Kosowski, Matheus Ferreira, Kubik, Marek, Zastawnik, Budniak, Leszczak, Rakić.
Dreman: Lach, Burduja – Szypczyński, Andre, Elsner, Grzywa, Sanchez, Chuva, Fil, Lutecki, Iwanow, Teixeira.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska