To nasze pierwsze dziecko - mówią o swojej najnowszej płycie zatytułowanej "Ona i ja". Pracowali nad nią przez kilka ostatnich miesięcy. Promujący ją singiel "Więcej nas" można było usłyszeć już w stacjach radiowych, a nakręcony na zamku w Kopicach teledysk obejrzeć w internecie.
- Długo nosiliśmy się z zamiarem nagrania własnych utworów. Ale żeby zrobić płytę taką, jaką chcieliśmy, warto było trochę poczekać - uśmiecha się Andrzej. Karina potakuje.
Oboje pochodzą z Nysy i do dziś tutaj mieszkają. Mimo, że przez ostatnie osiem lat żyją ciągle na walizkach, to zawsze wracają.
Do tej pory jako duet An Dreo&Karina śpiewali tylko przeboje włoskiego zespołu Albano&Romina Power. Klasyfikowano ich różnie - gdzieś między italo disco a włoskim popem. Niektórzy się śmiali, inni zazdrośnie komentowali teledyski. Ale nie robią sobie z tego wyrzutów, bo wiedzą, ile wiedzy, doświadczenia i umiejętności zawdzięczają temu pierwszemu projektowi.
- Włoskie piosenki to nasz sposób na życie. AN-KARA to zupełnie coś innego, nasze spełnienie - tłumaczy Andrzej. - To pop z elementami rocka i r'n'b. Muzyka nie sezonowa, tylko - mam nadzieję - taka, która zagości ludziom w sercach na dłużej.
Śpiewają o miłości spełnionej, tej nieszczęśliwej, o tym, co życie przynosi.
Mimo iż singiel grany jest od niedawna, AN-KARA ma już swoich fanów. Na jednym z portali internetowych pod zamieszczonym teledyskiem z Kopic (nad clipem pracowała Grupa 13, ta sama, która robiła teledyski grupie Feel) roi się od pochlebnych komentarzy. - Dojrzałe teksty. Świetna muzyka! - chwalą internauci.
Ich najbliższe plany wiążą się rzecz jasna z nowym krążkiem. Będzie promocja, koncerty. Marzy im się występ właśnie w Kopicach.
- W końcu jesteśmy z Opolszczyzny. Fajnie byłoby zagrać dla naszych - mówi Andrzej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?