Dwie zwrotki i refren

Raf
Romuald Lipko z Budki Suflera (która otrzymała w tym roku nagrodę dla polskiego wykonawcy najbardziej znanego za granicą), opowiada, czy pamięta jeszcze jakiś festiwal, na którym Budka nie otrzymała nagrody:

- To nagradzanie zaczęło się tak cztery lata temu. "Bal wszystkich świętych" był kamieniem który, ruszył lawinę. Może przyszedł taki czas, żeby nas za "wysługę lat" nagradzać (śmiech). A poważnie, to my kiedyś graliśmy dużo "ciężej". Nasze występy w Opolu były dość kontrowersyjne. Jako młodzi, trochę bardziej gniewni, śpiewaliśmy utwory, które miały mniej wspólnego z ogólnie pojętą piosenką do śpiewania przez wszystkich. Potem zmieniliśmy trochę styl i zaczęli nas nagradzać. To jest festiwal polskiej piosenki i tu trzeba przedstawić utwór, który ma dwie dobre zwrotki i refren. Taka jest specyfika. Festiwal to nie idea otwierająca nowe kierunki w muzyce, tylko święto piosenki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska