Chodzi o firmę Belmako, która remontuje już Dwór Biskupi w Nysie. Powstaje tam kompleks handlowo-usługowy. Będzie tam również restauracja i sala balowa. Teraz zainteresowali się głubczyckim dworcem.
- Z rozmów, które przeprowadziłem z prezesem wynika, że ich pomysł na dworzec związany jest z funkcją turystyczną i handlowo-usługową - mówi Jan Krówka, burmistrz Głubczyc. - Zobaczymy.
Najważniejsze, żeby zabytkowy budynek nie niszczał i znów wróciło do niego życie.
Dworzec został sprzedany po tak zwanych negocjacjach cenowych. Wcześniej miasto rozpisało dwa przetargi, ale nikt się do nich nie zgłosił. W pierwszym cena wywoławcza wynosiła 287, a w drugim 146 tysięcy złotych. Ostatecznie za zabytkowy budynek razem z 36-arową działką warszawska firma Belmako zapłaciła 118 tysięcy złotych.
- Pieniądze, które dostaniemy, przeznaczymy na bieżącą działalność gminy i inwestycje - dodaje burmistrz Krówka.
Po ogłoszeniu negocjacji na sprzedaż dworca, oprócz warszawskiej firmy, zgłosił się również lokalny przedsiębiorca, ale potem się wycofał.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?