Pierwszego dnia naszej podróży testowaliśmy rowery na drogach i bezdrożach między Głogówkiem a Głubczycami. Najpierw w eskorcie młodych mieszkańców Biedrzychowic: Markusa, Mariusza, Tomasza i dwóch Denisów bezbłędnie trafiliśmy polnym skrótem do Wróblina. Ale polegliśmy na wysmołowanych dziurach asfaltowej szosy między Ściborzycami a Pomorzowiczkami. Wieczór spędziliśmy na czyszczeniu rowerów ze smolno-piaskowej mazi. Pozdrawiamy drogowców!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?