Dziennikarka TV Republika zemdlała na wizji. Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska zabrała głos po wydarzeniu

Do dramatycznie wyglądającego zdarzenia doszło we wtorkowym porannym wydaniu programu "#Michał Rachoń Jedziemy" w TV Republika, który rozpoczął się o godzinie 7:30. Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska była jedną z trójki reporterów, którzy łączyli się ze studiem telewizji na żywo.

Połączenie z dziennikarką nastąpiło przed godziną 9:00, gdy omawiany był temat rodziny imigrantów, którzy zostali przywiezieni do Polski przez niemiecką policję. W trakcie swojej wypowiedzi, Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska nagle zaczęła się jąkać, aż wreszcie zamilkła i zaczęła się chwiać, gdy nagle upadła na ziemię. Do kobiety od razu podbiegł jeden ze współpracowników, a obraz z transmisji przeniósł się na Michała Rachonia.

"O rany! Agnieszka zemdlała. Szanowni państwo, Agnieszka zasłabła. W tej chwili z całą pewnością nasza ekipa zajmie się Agnieszką. Za chwilę przekażemy informację państwu, co się wydarzyło" - powiedział poruszony wydarzeniem Rachoń.

Program został przerwany na kilka minut, a gdy studio wróciło do transmisji na żywo, udało się połączyć z dziennikarką TV Republika, która poczuła już się lepiej. Jak wyjaśniła, był to efekt przebywania w pełnym słońcu.

"Będę musiała niestety trochę pójść w cień. Mówiłam wielokrotnie, że nie mogę być za długo na słońcu i to są takie efekty" - wyznała

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Niedługo później Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska odniosła się do całej sytuacji na swoim profilu w portalu X.

"Nie ma co się martwić. Żyję i będę nadal podnosić ciśnienie złym ludziom" - napisała w mediach społecznościowych.

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska kilka godzin później jeszcze wyznała w mediach społecznościowych, że wiele osób zmartwiło się jej stanem zdrowia i otrzymała wiele telefonów w sprawie swojego omdlenia na wizji.

"Dzwonili do mnie dziś prawie już wszyscy święci. Prawie. Bo póki co Święty Piotr nie telefonował!" - zażartowała na X.

Przy okazji też postanowiła podziękować "za wszystkie dobre słowa i modlitwy".

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska to dziennikarka pracująca w branży od lat związana z Białymstokiem. W przeszłości była wicenaczelną "Kuriera Porannego" czy "Gazety Współczesnej".

W 2023 roku współtworzyła z Jarosławem Jakimowiczem program "W kontrze" na antenie TVP Info. Z TV Republika współpracuje od początku 2024 roku.

Reporterka w minionych wyborach samorządowych kandydowała do Rady Miasta Białegostoku z list Prawa i Sprawiedliwości, ale nie uzyskała mandatu.