Dziewięć dni objazdów

Drogowcy będą kłaść ostatnią warstwę asfaltu na przebudowywanym od ponad roku odcinku drogi.
- Utrudnienia potrwają do 28 czerwca - wyjaśnia Bogdan Poliwoda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. - Zamykamy drogę dla bezpieczeństwa kierowców. Pracować tam będzie ciężki sprzęt, a w takich sytuacjach łatwo o wypadek.

Dlatego też przez najbliższe dziewięć dni kierowcy, którzy będą chcieli dojechać z Kędzierzyna-Koźla do autostrady lub Strzelec Opolskich, będą musieli korzystać z objazdów. Najpierw skierują się drogą krajową nr 40 w stronę Ujazdu, dalej do węzła autostradowego Łany tuż za granicą województwa. Tam wjadą na autostradę i na węźle Sieroniowice zjadą na Strzelce Opolskie.
Całkowita przebudowa odcinka drogi Zalesie - Olszowa potrwa do końca tego roku. Prace będą kosztować 18 milionów złotych. Pieniądze daje Unia Europejska i samorząd województwa. Remont trasy był konieczny, ponieważ była ona w fatalnym stanie. Jezdnia wyglądała jak szwajcarski ser: pełno było w niej dziur, kolein i wyrw. Na dodatek odcinek był bardzo wąski (jezdnia nie przekraczała 6 metrów szerokości).
Teraz jest inaczej. Droga jest szeroka - ma ponad 11 metrów. Każdy z pasów ruchu będzie miał po 3,5 metra oraz utwardzone, dwumetrowe pobocza. Całość została tak wzmocniona, że bez przeszkód będą mogły po niej jeździć wielkie ciężarówki.
Lada dzień ma ruszyć remont kolejnego odcinka tej trasy, z Zalesia do Sławięcic. Drogowcy już zapowiadają następne objazdy.