Dziś w Kluczborku MKS podejmuje Górnika Łęczna

fot. Piotr Mazurczak
Po wygranej w ostatnim meczu w Poznaniu z Wartą piłkarzom MKS-u humory na treningu dopisywały.
Po wygranej w ostatnim meczu w Poznaniu z Wartą piłkarzom MKS-u humory na treningu dopisywały. fot. Piotr Mazurczak
MKS zagra kluczowy mecz w Kluczborku. O kolejne punkty powalczy z Górnikiem Łęczna, który także broni się przed spadkiem.

Rywalizacja na zapleczu ekstraklasy wchodzi w decydującą fazę. Do zakończenia sezonu zostało sześć kolejek, które zostaną rozegrane w 24 dni. Tempo więc będzie iście sprinterskie. Ważne, żeby na finiszu dobrze rozłożyć siły.

- Wydaje się, że jesteśmy dobrze przygotowani do tej rundy i to powinien być nasz atut - mówi trener MKS-u Grzegorz Kowalski. - Samym przygotowaniem fizycznym się jednak nie wygrywa. Musimy dołożyć do tego mądrą i konsekwentną grę.

MKS wiosną spisuje się bardzo przyzwoicie (15 punktów w dziewięciu meczach) i jeśli utrzyma dobrą dyspozycję pozostanie w I lidze. Znacznie przybliżyć może do tego dzisiejszy mecz z ekipą z Łęcznej. Jest to bowiem starcie dwóch zespołów, które są zagrożone degradacją, a punkty w rywalizacji z bezpośrednimi rywalami mają szczególne znaczenie. MKS zajmuje w tabeli 12. miejsce (35 punktów), a Górnik ostatnie "bezpieczne“ - 14. i ma na koncie 32 punkty.

Program

Program

29. kolejka I ligi
Dziś: MKS Kluczbork - Górnik Łęczna, Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze, Motor Lublin - Znicz Pruszków, Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań, GKP Gorzów - Dolcan Ząbki, Sandecja Nowy Sącz - Stal Stalowa Wola, GKS Katowice - Widzew Łódź, Wisła Płock - KSZO Ostrowiec.
Jutro: Flota Świnoujście - ŁKS Łódź.

- Widziałem ostatni mecz zespołu z Łęcznej u siebie z Górnikiem Zabrze (był remis 1-1 - dop. red.) i grał on o wiele lepiej niż we wcześniejszych spotkaniach - mówi trener Kowalski. - Zmiana trenera u naszych rywali dała chyba pozytywny efekt (Tadeusza Łapę zastąpił doświadczony Mirosław Jabłoński, który po raz pierwszy prowadził zespół w starciu z zabrzanami - dop. red.).

Łęczna ma w swoim składzie wielu doświadczonych zawodników, ale na to nie możemy zwracać uwagi. Musimy myśleć tylko o własnej dobrej grze. Trzy punkty przed tym błyskawicznym finiszem sezonu pozwolą nam na głębszy oddech. Gramy więc o pełną pulę. Górnik przyjeżdża do Kluczborka osłabiony. Z powodu kontuzji wykluczony jest występ Kamila Oziemczuka i Piotra Bronowickiego.

W naszym zespole nie zagra były zawodnik klubu z Łęcznej Tomasz Copik, który na rozgrzewce przed ostatnim spotkaniem z Wartą w Poznaniu doznał kontuzji. Po pauzie za kartki wraca za to inny stoper - Paweł Odrzywolski.
- Mam spory dylemat jak zestawić środek obrony - przyznaje trener Kowalski. - Przeciwko Warcie z dobrej strony zaprezentowała się dwójka: Tomasz Jagieniak i Dawid Nowacki. Niewykluczone więc, że ta para rozpocznie również mecz z drużyną z Łęcznej.

MKS Kluczbork - Górnik Łęczna. Dziś, godz. 17.30, stadion ul. Sportowa. Bilety: 20 i 15 zł (trybuna kryta); 15 i 10 zł (pozostałe trybuny).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska