Dziś w Moskwie ZAKSA gra z Dynamem

Redakcja
Po Pucharze Polski Dawid Konarski (z lewej) i Mateusz Bieniek, podobnie jak pozostali gracze Zaksy, nie mieli czasu na odpoczynek.
Po Pucharze Polski Dawid Konarski (z lewej) i Mateusz Bieniek, podobnie jak pozostali gracze Zaksy, nie mieli czasu na odpoczynek. Fot. Tomasz Hołod
Podopieczni Ferdinando De Giorgiego operację „Dynamo” zaczęli dzień po wywalczeniu w niedzielę Pucharu Polski.

- Zostaliśmy we Wrocławiu, skąd we wtorek, przez Warszawę, polecieliśmy do Moskwy - wyjaśnia menadżer zespołu Tomasz Drzyzga. - W poniedziałek rano była odnowa biologiczna, a po południu trening na siłowni. Zajęcia w hali przeprowadziliśmy już w Moskwie.

W stolicy Rosji Dynamo i ZAKSA rozegrają mecz 3. kolejki Ligi Mistrzów. Stawką będzie fotel lidera na półmetku fazy grupowej. We wcześniejszych meczach obie ekipy zgarnęły komplet punktów. ZAKSA wygrała po 3:0 z BBSK Stambuł u siebie i z Noliko Maaseik na wyjeździe. Z kolei Dynamo pokonało obie ekipy po 3:1.

- Lecimy do niezwykle mocnego zespołu, który ostatnio dodatkowo zakontraktował Aleksandra Wołkowa, co jest kolejnym wzmocnieniem – mówił po niedzielnym finale Pucharu Polski środkowy Zaksy Mateusz Bieniek. - Jednak nie jedziemy tam na ścięcie. Znamy swoją wartość, będziemy walczyć i fajnie byłoby przywieźć z Moskwy jakieś punkty.
W podobnym tonie wypowiadał się drugi z naszych środkowych Łukasz Wiśniewski.
- Nikt nie występuje w Lidze Mistrzów z takim nastawieniem, że jego rywal jest nie do ogrania – przekonuje „Wiśnia”. - Swoją pozycję musi udowodnić na boisku. Oczywiście jest respekt dla utytułowanego przeciwnika, który zarówno w Moskwie, jak i w rewanżu u nas „na papierze” będzie faworytem. Jednak jeśli pokażemy wszystko co potrafimy, to na pewno nie będziemy na straconej pozycji.

Od kilku tygodni grę Dynama analizował statystyk Zaksy Iwo Wagner. - Pod względem parametrów to zespół typowo rosyjski, czyli bardzo wysoki, dobrze blokujący, mający na skrzydłach dynamicznych graczy – wyjaśnia Wagner. - Jednak w odróżnieniu od niektórych drużyn z tego kraju nie zawęża się tylko do bloku bez obrony. Pod względem taktycznym gra dobrze i ma ułożoną linię blok-obrona. Na pewno nie możemy iść z nimi na siłowe wymiany, bo wtedy oni będą od nas lepsi. Musimy przede wszystkim grać mądrze i cierpliwie, nabijać trudne piłki na blok i kontynuować swoje akcje. I szybko grać do skrzydeł, by ich blok rozrzucić.
Mecz w Moskwie rozpocznie się o godz. 17.00 polskiego czasu. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska