Egzotyczne biedronki i norki. Człowiek jest bezsilny

Redakcja
Norka amerykańska
Norka amerykańska wolne zasoby wikopedii
Biedronki ninja wypierają nasze. Norka amerykańska przejęła lasy. A rdestowiec coraz skuteczniej zagłusza rodzimą zieleń. Nawet człowiek jest bezsilny.

Biedronki azjatyckie (zwane też ninja lub harmonia axyridis) od naszych siedmiokropek różnią się nieco wzorkiem oraz są jaśniejsze, a przede wszystkim różnią się charakterem: - Są bardzo ekspansywne, agresywne, wytrzymałe na szkodniki i choroby, które atakują europejskie biedronki - wymienia Andrzej Meryk z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Opolu.

Ninja - jak to biedronka - lubi zjadać mszyce, ale ma większy apetyt niż siedmiokropki. I dlatego była sprowadzana z Azji do Stanów Zjednoczonych. Dziś ninja opanowały Amerykę oraz całą Europę. Potrafią, szczególnie w słoneczne dni, dokonać nalotu na mieszkania.

- Zimowały we framugach okien - mówi mieszkaniec Pasieki w Opolu. - Chemia ich nie bierze, trzeba raz na jakiś czas je wymiatać, wynosić, uważając, bo są bardzo kąśliwe.
Alergicy mogą reagować na ich ukąszenie takimi objawami jak świąd i pieczenie.

- Nie jest wykluczone, że ten ekspansywny gatunek wyprze nasze swojskie siedmiokropki - przyznaje Meryk.

Nie pierwszy raz zresztą gatunek obcy wypiera "swojskiego" krewniaka.
Marek Bocianowski z nadleśnictwa Opole przywołuje w tym miejscu przykład norki amerykańskiej:

- Ona niby niewiele różni się od naszej, europejskiej. Ale okazała się bardziej wytrzymała od naszej, nie była też skora do mieszania z naszą norką swych genów. Efekt: lasy zamieszkuje obecnie tylko norka amerykańska. Polska wyginęła na naszych oczach pod koniec XX wieku - przypomina Marek Bocianowski.

Inne przykłady: w lasach coraz częściej rządzą też szopy pracze, a w rzekach i stawach - sumik karłowaty (kiedyś ryba trzymana w Polsce głównie w akwariach). Jest mały, więc na patelnię rzadko trafia. Sam żywi się ikrą ryb innych gatunków. Ma poza tym kolczaste płetwy, więc żaden drapieżnik nie chce jej brać do pyska. Sumik ma się więc w naszych akwenach świetnie, inne ryby obok niego - niekoniecznie.

W przyrodzie sporo zamieszania robią też rośliny: - Osławiony jest barszcz Sosnowskiego (zwany tez zemstą Stalina) - mówi Andrzej Meryk. - Duży kłopot mamy ostatnio z rdestowcem ostrokończystym, szybko się rozrasta i całkowicie zagłusza rodzimą szatę roślinną. Rdestowiec (podobnie jak biedronka ninja) pochodzi z Azji. W sposób bezwzględny powinien być usuwany z obszarów chronionych.

- Obecnie prowadzimy walkę z barszczem i rdestowcem w rezerwacie Góra Gipsowa koło Kietrza. Jednak walka to nierówna, bo rośliny te wciąż odrastają i rozrastają się - przyznaje Andrzej Meryk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska