Spis treści
Ile średnio trwał pobyt uchodźców z Ukrainy w Polsce?
Według danych Eurostatu na koniec czerwca 2023 roku w Niemczech zarejestrowanych było ok. 1,1 mln obywateli Ukrainy, podczas gdy w Polsce było to prawie 975 tys. Oznacza to, że od sierpnia 2022 roku liczba zarejestrowanych uchodźców w Polsce zmalała o ponad 350 tys. osób, a w Niemczech – wzrosła o ponad 410 tys. w tym samym czasie.
– W ostatnich miesiącach 350 tys. uchodźców z Ukrainy wyjechało z Polski do innych krajów, głównie w Unii Europejskiej ale także na przykład do Kanady – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Michał Wierzchowski, EWL i dodaje, że zgodnie z szacunkami blisko 150 tys. z nich wyjechało do Niemiec.
Ponad połowa uchodźców z Ukrainy (52 proc.) zrealizowała decyzję o przeprowadzeniu się z Polski do Niemiec w ciągu trzech pierwszych miesięcy pobytu w naszym kraju. Blisko co trzeci respondent (32 proc.) spędził w Polsce od 4 do 6 miesięcy. Z kolei średnia długość pobytu ankietowanych uchodźców w Polsce wynosi 4 miesiące – wynika z badania „Z Polski do Niemiec. Nowe trendy ukraińskiej migracji uchodźczej” przeprowadzonego na zlecenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przez Platformę Migracyjną EWL oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.
Badanie pokazało, że największa migracja ukraińskich uchodźców z Polski do Niemiec odbyła się w III kwartale 2022 roku – dotyczyła ona 41 proc. respondentów.
„Pomost” do Niemiec
– Polska stanowi dla części Ukraińców „pomost” do Niemiec – mówi nam prof. Mariusz Kowalski, Studium Europy Wschodniej, Uniwersytet Warszawski i dodaje, że jednak dla znacznej części nasz kraj w dalszym ciągu pozostaje atrakcyjny, głównie z uwagi na podobieństwo kulturowe. – Natomiast należy zauważyć, że tych uchodźców jest już więcej w Niemczech, niż w Polsce.
Prof. Kowalski zauważa, że te osoby bardzo często znają język Niemiecki, więc prawdopodobnie już wcześniej miały kontakty z Niemcami, dlatego można przypuszczać, że ich pobyt w Polsce był tymczasowy, ponieważ po 2- 3 miesiącach te osoby przenosiły się za naszą zachodnią granicę. – Takie największe natężenie nastąpiło około 3 miesiące po ucieczce z Ukrainy, dlatego można domniemywać, że już wcześniej planowali wyjazd do Niemiec – dodaje.
– Niemcy prowadzą specjalny program dla Ukraińców i są oni obecnie preferowani jeżeli chodzi o uchodźców w ogóle i tutaj Niemcy pomyśleli o tym – mówi. – Weźmy chociażby obowiązkową naukę języka niemieckiego dla ludzi, którzy się starają o pobyt w Niemczech jako uchodźcy, a to w jakimś sensie pomaga przyjeżdżającym tam osobom zaaklimatyzować i to jest to, czym Niemcy ich od siebie przyciągają, poza zarobkami, które są znacznie wyższe niż w Polsce – tłumaczy. – Co w dalszym ciągu jest tym głównym magnesem podkreśla.
Wierzchowski również przyznaje, że głównym powodem wyjazdu Ukraińców do Niemiec były kwestie społeczne, ponieważ znajdowali się tam już ich bliscy i znajomi. – Można powiedzieć, że jest to efekt kuli śnieżnej z którą mieliśmy do czynienia kilak lat temu w Polsce, kiedy pracownicy zarobkowi z Ukrainy przyjeżdżali do Polski z podobnych powodów – mówi.
Ekspert również kwestie ekonomiczne wskazuje jako te, które wpływają na decyzję ukraińskich uchodźców o wyjeździe do Niemiec. – Nasze badania pokazują, że 31 proc. osób, które wyjechały z Polski do Niemiec, podjęły w tej chwili pracę. Natomiast pozostałe osoby uczą się języka, że podjąć tę pracę – tłumaczy.
Ukraińcy wyjeżdżający dalej na zachód problemem dla Polski?
Zdaniem prof. Kowalskiego emigracja uchodźców z Ukrainy dalej na zachód, „z pewnej perspektywy może stanowić problem dla Polski”, ponieważ, jak tłumaczy, wciąż zmagamy się z brakami na rynku pracy, dlatego lepiej byłoby dla nas, gdyby te osoby zostały w Polsce i tutaj znalazły zatrudnienie.
– Mimo wszystko myślę, że i tak Polska wygrywa, ponieważ okazuje się, że pomimo tej niemieckiej przewagi, jeżeli chodzi o szeroko rozumianą ekonomię, to widzimy, że duża część Ukraińców woli pozostać w Polsce – przyznaje. – Jest to pewnie problem, ale na poeno nie tak duży, jak się na początku obawialiśmy – podkreśla.
– Spora część Ukraińców docelowo chce zostać w Niemczech ale spora ich część chce wracać, głównie na Ukrainę ale jednocześnie pewna część rozważa również powrót do Polski – podsumowuje.
Autorzy badania zwracają uwagę na fakt, że uchodźcy z Ukrainy, którzy zdecydowali się opuścić Polskę i wyjechać do Niemiec, nie skreślają całkowicie naszego kraju. Z badań wynika, że mogą rozważyć powrót do Polski pod warunkiem znalezienia satysfakcjonującego zatrudnienia (50 proc.) oraz zwiększenia poziomu wynagrodzenia nad Wisłą (49 proc.). Niepowodzenie zawodowe w Niemczech (27 proc.) także może skłonić ukraińskich uchodźców do powrotu do Polski.
Wierzchowski podje, że ponad 40 proc. uchodźców chce wrócić do swojego kraju, jednak uzależniają to od kilku czynników. Jak tłumaczy, głównym jest czynnik bezpieczeństwa, czyli to, czy Ukraina zbliży się do Unii Europejskiej i NATO. Drugą kwestią, która determinowałaby powrót na Ukrainę to kontakt z bliskimi i rodziną.
– Bardzo ważną rolę, co warto podkreślić, są oczekiwania wobec rządu ukraińskiego, aby ten mocniej walczył z kwestiami korupcyjnymi, które na Ukrainie są dość mocno powszechne – wymienia.