Ekspertka od mody pokieruje telewizją w Opolu

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Najwięcej o Beacie Polaczek, nowej szefowej opolskiej telewizji, można się dowiedzieć z jej oficjalnej strony internetowej.
Najwięcej o Beacie Polaczek, nowej szefowej opolskiej telewizji, można się dowiedzieć z jej oficjalnej strony internetowej. www.beatapolaczek.com
O swoich kwalifikacjach w zarządzaniu mediami mówić nie chce, za to chętnie informuje o swojej fascynacji ciuchami, butami i luksusowym życiem.

Stanowisko obejmuję w poniedziałek i dopiero wtedy będzie odpowiedni czas na to, byśmy porozmawiali o mojej wizji zarządzania telewizją - ucina wszelkie pytania Beata Polaczek, która od przyszłego tygodnia zacznie pełnić obowiązki dyrektora w opolskim oddziale telewizji publicznej.

- Jeśli pozwolicie mi państwo, abym przez pierwsze dwa dni trochę się ogarnęła, to myślę, że środek tygodnia będzie dobrym momentem na przedstawienie moich planów.

Z lakonicznego komunikatu rozesłanego przez TVP w poniedziałek wynika, że Beata Polaczek jest specjalistką ds. public relations i kreowania wizerunku (ukończyła biotechnologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a później studia podyplomowe z zakresu PR). Dalej czytamy, że „w ostatnich latach była związana z modą i kreowaniem stylu, m.in. organizowała w Mediolanie sesje fotograficzne i konsultacje w zakresie stylizacji”. Jest też redaktorem naczelnym portalu GoodPoland.com, promującego najpiękniejsze miejsca w Polsce.

Więcej o przyszłej pani dyrektor możemy się dowiedzieć z jej oficjalnej strony internetowej. Pisze o sobie tak: „Jestem uzależniona od pięknych rzeczy. Uwielbiam wysoką jakość, niebanalne wnętrza i markowe torebki. Lubię zimą gorącą czekoladę, a latem pachnące truskawki z prawdziwą bitą śmietaną”.

Dziennikarze opolskiego oddziału TVP na temat nowej szefowej na razie mogą powiedzieć niewiele. Ci, którzy w poszukiwaniu konkretów przejrzeli internet, dowiedzieli się m.in., że „aparat ją lubi” i dobrze prezentuje się podczas sesji modowych.

- Przyznam, że trochę zaskoczyło mnie zdjęcie przyszłej pani dyrektor wijącej się po dywanie w seksownej sukience - mówi nam jeden z dziennikarzy opolskiej TV, prosząc o anonimowość. - O kompetencjach nic powiedzieć nie mogę, dlatego czekamy na to, co nastąpi.

Gdy w poniedziałek warszawska centrala TVP poinformowała, że to Beata Polaczek będzie pełniącą obowiązki dyrektora w opolskim oddziale, poruszenie nastąpiło nie tylko w samej telewizji. Informacja komentowana była także m.in. w mediach społecznościowych.

- Przejrzałem zawartość internetu i dowiedziałem się, że nowa pani dyrektor pasjonuje się modą, bywa w Mediolanie, ale nigdzie nie znalazłem informacji, jakie ma doświadczenie w zarządzaniu mediami - mówi nto jeden z opolskich dziennikarzy. - Nie ma się co czarować. Opole, jeśli chodzi o telewizję, to mało liczący się ośrodek. Myślę, że taki kadrowy numer Janusza Daszczyńskiego, prezesa TVP, w większym ośrodku by nie przeszedł.
Zapytaliśmy Beatę Polaczek o jej doświadczenie w zarządzaniu mediami, ale i na to pytanie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

- Wszystkiego dowiecie się państwo po 21 września - ucięła.

Senator Aleksander Świeykowski (PO), który stoi na czele rady programowej TVP Opole, przyznaje, że Beaty Polaczek nie zna.

- W internecie nie szukałem informacji na jej temat - mówi. - Nie będę zbierał plotek ani próbował w okrężny sposób dowiadywać się czegoś na jej temat, bo tylko niepotrzebnie sobie człowiek na tej podstawie wyrabia pewną wizję. Na początku października jest rada programowa i chciałbym, żeby nowa pani dyrektor uczestniczyła w tym posiedzeniu. Wtedy pewnie wszystkiego się dowiemy. Czekam więc na to spotkanie twarzą w twarz.

Więcej wątpliwości ma natomiast Patryk Jaki z Solidarnej Polski.

- Jeśli jedynym atutem tej pani jest fakt, że zajmuje się modelingiem, to kontrowersyjna nominacja.

- Fajnie, że ta pani zajmuje się modą. Ludzie z telewizji będą przynajmniej ładnie ubrani - ironicznie komentuje zmiany w opolskiej TV prof. Wiesław Godzic, medioznawca. I dodaje już serio: - Szef telewizji publicznej powinien być wrażliwy na sprawy społeczne i kulturalne, a do tego musi umieć zarządzać ludźmi. Moda jest okej, ale to trochę za mało, aby kierować regionalnym oddziałem TVP.

Według prof. Godzica pani z Opola pełniąca obowiązki dyrektora być może sprawdziłaby się w telewizji, ale komercyjnej. - Zajmuje się modą, więc pewnie zna aktualne trendy. Ale w telewizji publicznej nie o to chodzi - kwituje medioznawca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska